Technologia 4K to ultra hd, następca full hd. Ultra hd to wyższa rozdzielczość 3840 x 2160 pikseli, full hd to połowa tego – 1920 x 1080. Oto dlaczego nie warto kupować odbiornika w tej technologii:
-wpaja się nam poprzez reklamy, że 4K jest super nowością, a nawet na wschodzie można już kupić 8K
-efekty są widoczne na telewizorach od 55-60 cali, na mniejszych przekątnych obraz 4K nas nie zauroczy
-na polskie warunki mieszkaniowe te telewizory są po prostu za wielkie
-duże zużycie energii
-nie wiadomo, kiedy i czy wogóle będzie w najbliższych latach nadawany sygnał w standardzie 4K
-obraz hd i full hd będzie po prostu rozciągnięty i brzydki na tak dużych przekątnych
-zbyt wysoka cena jak na Polską rzeczywistość
-Xbox i potężniejsze Playstation 4 oferuje tylko full hd, nie obsługują 4K
-teraz kosztują tyle, co za samochód, a za 5 lat będą przestarzałe i na wyprzedażach "nie dla idiotów" za tysiąc pięćset złotych
Ultra hd weszło na polski rynek, gdyż w ubiegłym roku po raz pierwszy od dziesięciu lat sprzedaż telewizorów drastycznie spadła, więc trzeba było wystartować z nowością, która wcześniej w laboratoriach wielkich firm była ukrywana. Udało mi się wybić Ci z głowy kupno tego telewizora? Jeśli nie, to przeczytaj ten tekst jeszcze raz. Lepiej zainwestować w dobre płótno i projektor Full HD, a do tego dobry zestaw głośników w systemie 5.1 lub 7.1 jak ktoś ma dużą przestrzeń. Drugą alternatywą może być telewizor z ambilightem. Tutaj pionierem jest Philips. Produkuje znakomity sprzęt – dźwięk, obraz, smart TV wszystko działa idealnie. Internet chodzi szybko, nie ma się do czego przyczepić. Ambilight to to swoista próba powiększenia ekranu i zwiększenia doznań wizualnych poprzez rzucanie na ścianę światła z diod znajdujących się z tyłu obudowy.
Wracając do 4K, nie dajcie się omamić spamerom wychwalającym tę technologię pod niebiosa! Oni piszą te artykuły i pochlebne recenzje na zlecenie sklepów i producentów.