Wiosenna objazdowa wycieczka trwająca od 8 do 10 dni w austriackie Alpy z noclegiem w górskim hotelu i oczywiście wyżywienie kosztuje średnio 1700 zł.
Alpejską eskapadę można rozpocząć na przykład w Gmunden w znanym z wydobycia soli rejonie Salzkammergut. To słynny kurort, w którym spotykali się cesarze, królowie i carowie. Wyjątkowym miejscem jest promenada nad brzegami jeziora z malowniczym widokiem gór. Pośród alpejskich szczytów dalej na południe położone jest uzdrowisko Bad Ischl. Było to ulubione miejsce cesarza Franciszka Józefa i jego żony Sisi. Niedaleko ich letniej rezydencji Kaiservilla, nad jeziorem Halstatter See leży malownicze miasteczko Halsttat. Tutaj domy i kościół wyglądają jak przylepione do zbocza góry wyrastającej wprost z jeziora. Udostępniona dla turystów jest tu również kopalnia soli, gdzie najbardziej cennym eksponatem jest wydobyte i zakonserwowane w soli ciało górnika sprzed 3000 lat.
Największym miastem regionu jest Salzburg, gdzie największą atrakcją jest zamek zbudowany na skalistym wzgórzu Monchberg. Był kiedyś siedzibą biskupów Salzburga i jest jednym z największych zamków średniowiecznych w Europie. Z zamku w wilka minut możemy przejść na Stare Miasto, gdzie mnóstwo jest urokliwych uliczek, przy jednej z nich znajduje się dom Wolfganga Amadeusza Mozarta oraz sieciowe hotele, więc z noclegiem nie ma problemu. Panoramę miasta można podziwiać z punktu widokowego na wzgórzu Kapuzinerberg. Wiele osób uważa, że Salzburg to najpiękniejsze miasto Austrii.
Skoro wycieczka miała być objazdowa czas ruszyć w drogę po Alpach. Malowniczymi, zielonymi dolinami i górskimi przełęczami możemy jeździć kilka dni. Po drodze możemy dotrzeć do takich miejsc, jak znane z Turnieju Czterech Skoczni Bischoshofen, gdzie można wjechać w przepiękną dolinę i podziwiać potężny masyw Hochkonig - 2941m n.p.m. dalej dojedziemy do renomowanego tyrolskiego kurortu, czyli Kitzbuhel. Atmosferę centrum tworzą kamienice o kolorowych fasadach, które w wiosennym słońcu wyglądają przepięknie. Następnie wjeżdżamy w wysokie Taury, najwyższe w tej części Alp, czuć tutaj zimowy, górski podmuch ponad ukwieconymi łąkami.