Do przygotowania podstawowej bazy kukiełek potrzebujemy naprawdę niewiele: kulki styropianowe (do kupienia w sklepach papierniczych), resztki materiałów, wełnę, tasiemki, guziczki, farbki plakatowe, igłę i nici oraz ruchome oczka i… odrobinę umiejętności. Tych ostatnich potrzeba naprawdę niewiele.
Przygotowanie każdej postaci rozpoczynamy od stworzenia głowy. W tym celu styropianową kulkę malujemy odpowiednim kolorem. Jeśli chcemy uzyskać kolor cielisty, trzeba zmieszać żółty z odrobiną brązowego. Gdy farbka wyschnie, można przykleić oczy, dorysować pozostałe elementy. Jeśli chcemy stworzyć kukiełkę kobiety, należy dokleić jej z wełny odpowiednią ilość włosów.
Do przygotowania tułowia potrzebne nam będą dwa jednakowej wielkości kawałki materiału w kształcie prostokąta. Powinny być odrobinę większe od ręki dziecka. Zszywamy ze sobą te materiały tak, by jedna część pozostała nie zszyta – tam będziemy wkładać dłoń do sterowania kukiełką. W zależności od tego, kim ma być nasza postać z domowego teatrzyku ozdabiamy ją według potrzeb.
Na koniec w styropianowej kulce u dołu drążymy otwór. Wciskamy w niego posmarowany klejem tułów (w miejscu, gdzie powinna znaleźć się szyja) i przytrzymujemy chwilkę. Gdy klej zaschnie, kukiełka będzie gotowa.
Jeśli chcemy urozmaicić zabawę, możemy ze starego kartonu przygotować także scenę do występów. Rodzic musi uszyć kurtynę, a dziecko w tym czasie może karton odmalować i ozdobić.
Zachęcamy do podobnych zabaw z dziećmi, ponieważ w niebywały wręcz sposób rozbudzają dziecięcą wyobraźnię.