Najczęstsze pytania dręczące rodziców stojących przed wyborem zakupu wymarzonego prezentu dla dziecka: Ile to będzie kosztować? Czy prezent jest bezpieczny? Czy dziecko jest na tyle duże, aby już jeździć? Ile lat musi mieć, aby jeździć?

Data dodania: 2012-11-16

Wyświetleń: 1076

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Nowa zabawka dla dziecka czy sposób na zarabianie pieniędzy?

Zasadniczą kwestią związaną z zabawkami dla dzieci jest ich bezpieczeństwo w trakcie używania. I na to pytanie warto sobie odpowiedzieć twierdząco jeśli rozważamy zakup takiego środka transportu jak hulajnoga. Warto przyjrzeć się hulajnodze pod względem konstrukcyjnym. Ta kwestia zaważy na długości użytkowania sprzętu jak i zapewni nam wyobrażenie na temat tego jak nasza pociecha będzie z niego korzystać. Wysiłek ten przy wyborze odpowiedniego środka transportu oraz sposoby zabezpieczenia przed upadkiem, zaowocuje nam w późniejszym okresie stopniem zadowolenia, zabawą i radością naszej pociechy. Kontynuując problem bezpieczeństwa nie należy zapominać o zakupie ochraniaczy na kolana, łokcie oraz głowę. Na to trzeba zwracać szczególną uwagę jeśli chcemy by nasz dzidziuś czuł się bezpiecznie pokonując kolejne metry swej przygody z hulajnogą.

Wbrew temu co powszechnie się uważa na temat hulajnogi przy zakupie otrzymujemy w pełni profesjonalny środek transportu z możliwością dostosowania go do naszych potrzeb. Obecnie hulajnogi w swej konstrukcji oferują pełen zakres regulacji kierownicy oraz hamulec zabezpieczony materiałem chroniącym przed rozgrzaniem. W ofercie dwu kołowe jak i trój kołowce dla mniejszych pociech. Oczywiście wszystkie mają swój przedział wagowy co ogranicza jego funkcjonalność dlatego warto wybrać model mocniejszy o większym udźwigu.

Pozostałe parametry to:

 - ciężar własny,

 - możliwości złożenia

 - wielkości kółek

 - teren po którym można jeździć

 

Dla rodziców odpoczynek oraz sposób na zdobycie kilku groszy?


Owszem istnieje taka możliwość zakupienia większej ilości zabawek dla dzieci w promocji w celu późniejszej sprzedaży np. rodzicom z zyskiem dla siebie. To ciekawa oferta zważywszy na to, iż większość z nas wie jak dziecko reaguje gdy zobaczy nową zabawkę u swojego kolegi. Dlatego z łatwością znajdą się rodzice, którzy również będą chcieli zakupić równie fajny sprzęt. Do tego celu należy złożyć wniosek by uczestniczyć w programie tzw. m2m.

Przygoda z hulajnogą to świetna zabawa na niedzielne spacery w gronie rodziny.

 

Hulajnoga czy deskorolka?

 

Już w latach 30 ubiegłego wieku ludzie wpadli na pomysł by wykorzystać deskę oraz cztery kółka do tego by serfować po lądzie jak entuzjaści surfingu. Pomysł ten był początkiem nowego sposobu przemieszczania się oraz czerpania frajdy z balansowania ciałem na lądzie. Celem nadrzędnym przy wykonywaniu ewolucji było utrzymywanie równowagi podczas pokonywania różnych nawierzchni o różnym nachyleniu podłoża. Takie były początki deskorolki.

Hulajnoga jest swego rodzaju rozwinięciem tej koncepcji poprzez dodanie kierownicy wspomagającej utrzymanie równowagi na drewnianej desce z truckami po obu stronach przyczepionymi kółkami. Przewagą hulajnogi jest to iż każdy jest wstanie w szybki sposób nauczyć się jeździć tym transportem. Bez najmniejszych problemów nawet dziecko jest wstanie pojąć tą sztukę w krótkim odstępie czasu. Dlatego też często wspomina się o dzieciach przy zakupie hulajnogi.

Dalsze ewolucyjne projekty obfitowały w rozkwit takich wynalazków jak hulajnoga elektryczna. To wehikuł nie wymagający karty motorowerowej czy dokumentu uprawniającego korzystanie z pojazdu, który umożliwia szybkie pokonywanie trasy nawet po drodze samochodowej. Dlatego najczęściej jest wykorzystywany przez osoby dorosłe.

Rodzice również znajdują różne inne sposoby wykorzystania np. umieszczając na desce zakupy oraz prowadzenie jej po chodniku. To ciekawy sposób jeśli ktoś nie posiada samochodu a trzeba przewieść zakupy do domu.

 

Opowieść z dużego ekranu


Często motyw hulajnogi pojawia się również w znanych produkcjach filmowych. Mam tu na myśli „Powrót od przeszłości”. Gdzie główny bohater Marty z przyszłości ucieka przed napastliwymi kolegami robiąc z hulajnogi deskorolkę i dzięki swej sprawności udaje mu się uciec ośmieszając przy tym napastnika.

2Q==

Licencja: Creative Commons
0 Ocena