Na brak ruchu ze strony kupujących deweloperzy zareagowali dość szybko. Zmiany w projektach inwestycji, budowanie mniejszych lokali, hitem na rynku pierwotnym są teraz mieszkania 22 m. kw. W każdej inwestycji deweloperów lokale dwupokojowe o metrażach do 50 m. kw. ekspresowo znajdują swoich właścicieli. Dodatkowym impulsem jest również zbliżający się nieubłaganie koniec programu Rodzina na Swoim.
Coraz większe zaintresowanie małymi lokalami przez potencjalnych kupujących to nie tylko trend na rynku wynikający z ostrożności klientów. Jest to również efekt obecnej polityki kredytowej banków. Marże kredytów w bankach co prawda ustabilizowały się na określonych poziomach i nie są windowane w górę, natomiast problem stanowi coraz to niższa zdolność kredytowa klientów wynikająca z rekomendacji KNF. Sytuacja, jaka wkroczyła na rynek pierwotny, będzie niezmienna, dopóki banki nie złagodzą kryteriów dotyczących liczenia zdolności, a co za tym idzie, dostępności do kredytów hipotecznych. Deweloperzy natomiast będą budować ciągle małopowierzchniowe mieszkania, ponieważ na te właśnie jest obecnie największy popyt na rynku.
Małe, kameralne, kompaktowe nowe mieszkania cieszą się popularnością już od ponad dwóch lat, dlatego też deweloperzy dostosowują swoją ofertę do aktualnego profilu klienta. Obecnie największym popytem na rynku cieszą się kawalerki oraz nowe mieszkania dwupokojowe oraz trzypokojowe. Wieksze lokale mieszkalne zazwyczaj zalegają na inwestycji najdłużej, natomiast kupując wielkopowierzchniowe lokale mieszkalne możemy liczyć na spore upusty ze strony dewelopera.