Ekologiczny trend, który już dawno zawitał do Polski, puka śmiało do drzwi producentów i przedsiębiorców.
Ekologiczne może być teraz prawie wszystko. W sposób bardziej lub mniej uprawniony „eko-metkę” przypinają sobie producenci z wielu branż – od zakładów spożywczych po koncerny motoryzacyjne.
Taka moda bardzo cieszy, tym bardziej, jeśli ekologiczne rozwiązania w danej usłudze bądź produkcie są w przejrzysty sposób weryfikowalne lub jeszcze lepiej – potwierdzone certyfikatem.
Wydawałoby się, że w branży myjni samochodowych nie ma wiele miejsca na ekologię. Setki litrów wody wylewane każdego dnia oraz chemiczne ścieki degradujące środowisko – ciężko w tym przypadku zawiesić napis „eko” nad wjazdem.
Tradycyjna myjnia wodna to na szczęście nie jedyny sposób na umycie samochodu. Naprzeciw ekologicznym trendom wychodzi rozwijająca się coraz prężniej branża myjni parowych. W przeciwieństwie do tradycyjnych rozwiązań myjnia parowa opiera się na nowoczesnej technologii, której założenia różnią się diametralnie od starego podejścia do zagadnienia czyszczenia samochodów i nie tylko. Podstawowa przewaga tego rozwiązania to technika mycia wykorzystująca suchą parą, która jest generowana przez specjalny bojler, zużywający – uwaga – cztery litry wody na umycie średniej wielkości samochodu. Co równie ważne myjnia parowa nie musi wykorzystywać niebezpiecznych środków chemicznych, ponieważ gorąca para pod wysokim ciśnieniem skutecznie usuwa nawet ciężkie zabrudzenia, dodatkowo dezynfekując czyszczoną powierzchnię.
W Polsce powstaje coraz więcej firm oferujących usługę mycia parowego. Przedsiębiorcy stawiają na ekologię, a także wygodę klienta – mobilna myjnia parowa dojeżdża w ustalone miejsce, a jej zakres działania wychodzi daleko poza czyszczenie samego samochodu.