Z roweru na rower elektryczny:
„Od chwili przejścia na emeryturę spełniam swoje młodzieńcze fantazje. Raz do roku wyjazd rowerem w Polskę / ok 1000 km z namiotem, śpiworem, karimatą. I tak już siedem lat. W ubiegłym roku koło Strzelc Opolskich widziałam cyklistów na rowerach z silniczkami. Bardzo mnie to zainteresowało, bo o kondycję dbam. Trasa z Iławy do Olsztyna czy okolice Jury, to w moim wieku gdy się ciężko pedałuje nie wszystko co piękne na trasie mogę zobaczyć. W wyborze pomogła mi strona rowery elektryczne, którą polecam innym rowerzystom.”
Wolę rower na silnik od motoroweru:
„Jestem karpiarzem i wyprawa na ryby to duża ilość (nawet 30 do 40 kg) maneli. Szczególnie gdy wybieram się na trzy dniową wyprawę. Wcześniej do treka doczepiałem przyczepkę(yaka) i hajda. Lecz pewnego dnia przyszło mi wracać (mam 6 dych) przy 32 stopniach w cieniu w samo południe. Dojechałem, ale wtedy postanowiłem że muszę coś z tym zrobić. Po powrocie siadłem przed komputerem i w Niemczech zamówiłem rower elektryczny. Możesz wjechać wszędzie(np.las), co nie jest dostępne dla motorowerów (pojazd mechaniczny).”
Kiedyś motor, dziś ecorower:
„Gdy miałem 16 lat rodzice kupili mi pierwszy motor. Potem miałem ich jeszcze pięć. Gdy zimą 2010 roku złamałem nogę, polecono mi czynną rehabilitację. Nie chciałem chodzić na zajęcia. Lubię powietrze i wolność. Próbowałem jeździć na rowerze, ale ból był ogromny. Kolega z Niemiec polecił mi kupić rower elektryczny. Dzięki niemu zacząłem dbać o kondycję i środowisko, co w przypadku motoru było niemożliwe. Polecam wszystkim przesiadkę na rower z silniczkem.”
Powyższe cytaty pochodzą ze strony internetowej o rowerach elektrycznych.
To tylko niektóre z opinii na temat rowerów elektrycznych. Do minusów na pewno trzeba zaliczyć wagę sprzętu, a co za tym idzie trudności we wnoszeniu roweru do domu. Problemem może być też sytuacja, gdy bateria się wyczerpie na trasie i będzie trzeba dużo pedałować. Nie mniej jednak są na to sposoby - dobra organizacja wyprawy, naładowanie baterii na full i można jechać ciesząc się otaczającą przyrodą.
