Dziś zjadłam trzy ciasteczka… I to nie dlatego, że tak bardzo miałam na nie ochotę, ale dlatego, że właśnie były w okolicy. Wyrzuty sumienia wysokości Mont Blanc i pytanie: „Dlaczego jemy więcej niż potrzebujemy?” Jak sprawić, by nasze nawyki żywieniowe były bardziej zgodne z potrzebami naszego organizmu? Poniżej kilka rad, które mogą w tym pomóc.
W pierwszej kolejności zdrową żywność umieszczaj w miejscach bardziej dostępnych niż tzw. śmieciowe jedzenie. Człowiek jest z natury istotą dość leniwą, przez co wybiera drogę najłatwiejszą. Jabłka przed ciastkami, mleko przed czekoladą.
Spraw, aby jedzenie zdrowych produktów było dla Ciebie zabawą. W większości przypadków to, co zdrowe, kojarzy się z nudą, ale przy odrobinie kreatywności możesz łatwo zmienić ten stereotyp. Kolorowe miseczki, niekonwencjonalne ułożenie na talerzu czy ciekawe dodatki do potrawy mogą sprawić, że na sam widok nie możesz się oprzeć. Nawet belgijskie czekoladki są wspomagane piękną aranżacją wystaw sklepowych.
Nadaj jedzeniu śmieszne nazwy. Brzmi to dość nietypowo, ale może pomóc! Metoda ta jest szczególnie efektywna w przypadku dzieci, dla których zdrowe odżywianie jest bardzo ważne. Zamiast zwykłej marchewki można przecież podawać „Karotkę Turbodymomana”. Wśród dorosłych sposób ten również się sprawdza. Zamiast zwykłego dania warzywnego można oferować „Wiosenny Medley Warzywny”.
Wysokie jest lepsze… przynajmniej jeśli chodzi o niezdrowe napoje. Porównując dwie szklanki, podświadomie zakładamy, że wyższa ma większą pojemność. Serwowanie napojów czy koktajli w wysokich kuflach sprawia, że mamy wrażenie większej sytości.
