Niestety jednak większość z nas stoi na deskach nie więcej niż dwa tygodnie w roku i często bywa tak, że gdy w końcu wyjeżdżamy w góry, już pierwszego dnia zdarza się coś co zupełnie przekreśla szanse na udany urlop - kontuzja! A jeśli nawet mamy to szczęście
i wracamy ze stoku uśmiechnięci, cali i zdrowi, następnego dnia ledwo wstajemy z łóżka. Boli nas każdy mięsień, nogi odmawiają posłuszeństwa i czujemy się jakby przejechał po nas ratrak. Tak się dzieje gdy nie będąc na co dzień za pan brat ze sportem, fundujemy sobie nagle porcję „białego szaleństwa”.
Co więc robić by uniknąć takich niespodzianek? Najlepiej być aktywnym sportowo przez cały rok, do czego usilnie namawiam i gwarantuję, że ćwicząc mądrze osiągniecie pożądany efekt w postaci lepszej kondycji, silniejszych mięśni, bardziej elastycznych ścięgien, więzadeł no i oczywiście lepszego samopoczucia. Czego więcej nam trzeba by pewnie śmigać po stokach i w pełni, zgodnie z naszym założeniem, wykorzystać wymarzony urlop? Jeśli jednak przez cały rok leniuchowaliście, a do wyjazdu zostało wam jeszcze parę tygodni proponuję zestaw specjalnie dobranych ćwiczeń i zalecam rozpocząć trening już dziś!
Na początek rozgrzewka: bieg w miejscu z wysokim unoszeniem kolan oraz tzw. pajacyki. Potem krążenia ramion, skręty tułowia, skłony w przód, w bok, przysiady, wymachy nóg, a następnie stretching, czyli rozciąganie. Wszystko po to by zwiększyć zakres ruchomości w stawach, wzmocnić ścięgna i poprawić krążenie krwi w mięśniach. Tak przygotowani rozpoczynamy ćwiczenia.
Ćwiczenie 1
Stań na 10 - 20 cm skrzyni, stepie. Zeskocz trzymając stopy po obu stronach skrzyni i przyjmij pozycję przykucniętą jak do zjazdu. Wskocz na podwyższenie utrzymując nadal ta sama pozycję. Ćwicz przez
30-45 sekund.
Ćwiczenie 2
Wykonaj tzw. krzesełko: stań tyłem w lekkim oddaleniu od ściany, ugnij kolana i oprzyj się plecami o ścianę. Możesz np. oprzeć tylko dolny odcinek pleców i pochylić się lekko w przód przyjmując pozycje podobna do zjazdowej. Nie opieraj się rękami o uda, opuść je swobodnie wzdłuż ciała lub spleć z tyłu na plecach. Wytrzymaj jak najdłużej.
Ćwiczenie 3
Stań przodem na odległość wyciągniętej ręki od ściany, stopy razem. Oprzyj się dłońmi o ścianę , wypychając ku niej głęboko biodra i kolana. W trakcie ćwiczenia staraj się mocno napiąć pośladki i nie odrywać pięt od podłoża. Ćwiczenie powtórz 15 razy.
Ćwiczenie 4
Wykonaj 10 pełnych przysiadów, bez odrywania pięt. Z najniższej pozycji wyskocz w górę w przód z podciągnięciem kolan pod klatkę piersiową i jednoczesnym opuszczeniem rąk.
Ćwiczenie 5
Podskoki ze skrętem tułowia. Podnieś lekko ugięte w łokciach ręce na wysokość klatki piersiowej. Wykonaj podskok skręcając tułów w trakcie fazy lotu tak, aby ręce znalazły się po przeciwnej stronie co nogi. Ląduj miękko, na ugiętych kolanach. Ćwicz przez 1 min.
Trening ten, jak każdy inny, należy dopasować indywidualnie do swoich możliwości. Aby jednak ćwiczenia odniosły rezultaty staraj się je wykonywać min. 3 razy w tygodniu i za każdym następnym razem spróbuj zwiększyć liczbę powtórzeń lub czas trwania ćwiczenia.
Jeżeli zastosujecie się do powyższych wskazówek i rzetelnie zabierzecie się do ćwiczeń gwarantuję, że wasz organizm będzie dobrze przygotowany do wysiłku, a wtedy jazda sprawi wam większą frajdę, poczujecie się bardziej komfortowo, zapomnicie o bólu i zmęczeniu, a urlop spędzicie szusując po stokach od świtu do zmroku... i tego właśnie życzę wszystkim miłośnikom białego szaleństwa!