Gdyby kobieta mogła być kawą, byłaby gorącą babką o czekoladowej cerze, śmietankowych, pofalowanych włosach i czarnych oczach. Rozpalałaby męskie zmysły, czarowała aromatycznym zapachem i podwyższała ciśnienia. Z pewnością byłaby kawą z najwyższej półki, bo kobiety zawsze chcą być najlepsze.

Data dodania: 2012-05-30

Wyświetleń: 1530

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Taka metamorfoza wydaje się być niemożliwa, a jednak w niektórych sytuacjach kobiety przybierają postać kawy. W gabinetach kosmetycznych, jak i w domowym zaciszu, kobieta relaksuje się i upiększa w objęciach kawy.

Bezpowrotnie minęły czasy gdy kawa służyła wyłącznie jako produkt spożywczy. Dziś opuszcza kuchnię i przenosi się do łazienki, salonu, gabinetów kosmetycznych.

Kawa ma działanie wyszczuplające (redukuje cellulit), odmładzające, likwiduje cienie i obrzęki pod oczami, przebarwienia, pozwala uzyskać efekt jędrnej, gładkiej i nawilżonej skóry. Otwiera pory i uwalnia toksyny, działa jak naturalny filtr chroniący przed szkodliwym promieniowaniem. Dzieje się tak głównie za sprawą kofeiny, która ma drogocenne właściwości.

Zabiegi z wykorzystaniem kawy w salonie kosmetycznym składają się z trzech etapów: głęboki peeling kawowy, masaż drenujący z użyciem kremu kawowego oraz intensywnie wyszczuplająca i ujędrniająca maska. Sukcesywnie oferta poszerzana jest o zabieg manicure z użyciem kawy. Cena takiego zabiegu waha się w granicach 110 – 280 zł, więc nie każda z nas może pozwolić sobie na częste korzystanie z takiego luksusu. Kobiety jednak potrafią znaleźć wyjście z sytuacji, zwłaszcza jeśli w grę wchodzi kwestia urody. Każda z kobiet może wykonać taki zabieg w domowym zaciszu za niewielkie pieniądze.

Przygotowanie peelingu to szybki i prosty sposób. Istnieje wiele możliwości, ale każda z nich daje zadowalające efekty. Podstawowy peeling wykonuje się ze zmielonej kawy (2-3 łyżki) zalanej niewielką ilością wody, aby powstała papka. Inna wersja to garść świeżo zmielonej kawy z garścią cynamonu, połączonej z bezzapachowym żelem i odrobiną oliwy oraz soku z cytryny. Możemy też zaparzoną kawę przecedzić w celu pozbycia się fusów, dodać na 4 łyżeczki kawy 2 łyżeczki śmietany, rozmieszać do uzyskania jednolitej konsystencji, następnie dodać jedną łyżeczkę cynamonu oraz żel pod prysznic.

Maseczkę kawową również możesz bez problemu wykonać samodzielnie w domu. Wystarczy, że białko jaja kurzego wymieszasz ze świeżo zaparzonymi, aczkolwiek przestygniętymi fusami z kawy. Wsmarowana w skórę twarzy i pozostawiona na kilka minut, następnie zmyta ciepłą wodą, doda cerze blasku i zdrowego wyglądu. Inna propozycja to 2 łyżeczki kawy zmieszanej z 2 łyżeczkami kakao i śmietaną. Powstałą papkę należy nałożyć na twarz i po 15 minutach spłukać letnią wodą.

Czy kobieta-kawa wciąż brzmi tak niewiarygodnie?

Licencja: Creative Commons
0 Ocena