Symbole odgrywają ogromną rolę w religii chrześcijańskiej. Są otaczane kultem, czczone, a niektóre z nich uznawane za święte. Równocześnie niekiedy uderza irracjonalna wręcz obawa przed znakami, nie związanymi z katolicyzmem.

Data dodania: 2012-04-06

Wyświetleń: 7633

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Prawdopodobnie jest to jedynie skrajny nurt nadgorliwych członków wspólnoty, jednak nieco ośmieszający rolę kościoła katolickiego nad Wisłą. W wielu parafiach powstały listy zakazanych symboli, wśród których można znaleźć między innymi: krzyż egipski – ankh, krzyż celtycki, popularną pacyfkę, młot Thora, judaistyczną gwiazdę Dawida i wiele innych znaków, często mających dłuższą historię niż samo chrześcijaństwo. Zwłaszcza więc księża, osoby wykształcone i posiadające co najmniej podstawową wiedzę na temat innych kultur, powinny chyba unikać zażenowania i nieco studzić zapaleńców, obdarzonych czasem absurdalnymi pomysłami.

Bogatą symbolikę stosuje się także w ezoteryce, która dla niektórych osób stała się nawet głównym źródłem dochodu. Runy, numerologia, karty anielskie, czy szklana kula przez większość użytkowników ezo portali są traktowane lekko i bez przesadnej wiary w skuteczność magicznych wskazówek. Kościół wskazuje jednak w nich ogromne zagrożenie dla psychiki młodych ludzi. Tego rodzaju obawy można znaleźć między innymi w serwisie internetowym Opoka. Ezoteryka jest tam wręcz stawiana wprost w opozycji do chrześcijaństwa. Przytaczana jest postać Jezusa, jako człowieka, który jasno sprzeciwiał się tego rodzaju rytuałom. Argumentem przeciw ezoteryce jest też jej elitarność i konieczność swego rodzaju wtajemniczenia w krąg osób, które mogą odkryć tajemnicę. Ostro skrytykowane zostały przez autora tekstu także grupy rockowe, nawiązujące np. wprost do wierzeń pogańskich.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena