Dotyka ona w szczególności kobiety do 25 roku życia a w szczególności nastolatki, które są z każdych stron bombardowane kolorowymi czasopismami w których widzą wychudzone modelki czy aktorki. Nastolatki będąc pod taką presją chcą osiągnąć wymarzoną sylwetkę za wszelką cenę. I cała choroba właśnie od tego się zaczyna. Dziewczyny unikają posiłków w domu, w szkole wyrzucają jedzenie, które dostają na drugie śniadanie. Po powrocie do domu często oszukują rodziców i chowają posiłki w swoim pokoju. Po schudnięciu kilku kilogramów są bardzo zadowolone z osiągniętych efektów i stawiają sobie poprzeczkę jeszcze wyżej. Natomiast sami rodzice często nie zauważają problemu swojego dziecka, zajęci swoją pracą zawodową nie mają czasu na rozmowę ze swoją dorastającą pociechą, która bardzo skrupulatnie ukrywa swój problem. Osiągając coraz niższa wagę dziewczyny ukrywają swój problem bardzo często noszą za duże ubrania lub kilka ich warstw by zakryć wystające kości. Widoczne problemy zaczynają się kiedy z powodu niedożywienia osoby te mdleją i trafiają do szpitala. Wtedy okazuje się, że organizm jest wycieńczony ciągłym odchudzaniem, niedoborem substancji odżywczych, ciało jest doszczętnie wychudzone a najgorsze że osoby te nie chcą ich spożywać w obawie że przytyją.
Leczenie tej choroby w pierwszej kolejności odbywa się za pomocą doprowadzenia potrzebnych mikroelementów do organizmów a także leczenie na poziomie psychiki, które jak się okazało po przeprowadzonych badaniach jest najważniejsze. Osoby te w pierwszej kolejności muszą się pogodzić ze swoim ciałem a także spowrotem przyzwyczaić się do normalnego spożywania posiłków.
Inaczej sytuacja wygląda w przypadku bulimii. Jest ona bardzo podobną chorobą ponieważ ma ona prowadzić do obniżenia masy ciała. Jednak różni się ona od anoreksji tym, że osoby chorujące na anoreksję spożywają posiłki i to w dość dużych ilościach, jednak o ich zjedzeniu udają się do łazienki i tam powodują odruch wymiotny. Dzięki temu pochłonięte wcześniej jedzenie zostaje wydalone, waga spada, a najbliżsi osoby chorej nie zauważają problemu. Wywoływane sztucznie wymioty mogą prowadzić do uszkodzenia przewodu pokarmowego. Kwas wydzielany przez żołądek niszczy naczynia które mają na celu doprowadzenie pokarmu do żołądka, pozostawia on również duży ślad na szkliwie zębów czy na ustach. Osoby chore na bulimię mają przekrwione spojówki, bladą twarz a często temu towarzyszy anemia z powodu braku żelaza. Bardzo poważnym skutkiem w przypadku bulimii jest to że organizm bardzo szybko przyzwyczaja się do wymiotów. Po jakimś czasie sztucznego wywoływania wymiotów po posiłku organizm sam ten odruch wywołuje nawet bez naszej ingerencji.
Obie te choroby łączy jedno – niestabilność emocjonalna, niska samoocena i zbytnie przywiązanie wagi do swojego wyglądu. Jeśli choroby te zostaną zbyt późno rozpoznane bardzo często mogą prowadzić do śmierci. Leczenie ich nie jest łatwe. Osoby te znają bardzo dużo trików, dzięki którym mogą oszukać lekarzy, pielęgniarki czy rodziców, że zjadły przeznaczony dla nich posiłek. Jeżeli same nie uświadomią sobie o swoim problemie mogą się borykać z tą chorobą przez całe swoje życie. Kobiety cierpiące przez dłuższy czas na anoreksję lub bulimię mają bardzo duży problem z zajściem w ciążę ponieważ zostaje u nich zaburzony cykl menstruacyjny, a przywrócenie go wymaga kosztownego leczenia a także pracy nad sobą by powrócić do normalnego trybu zarówno jedzenia jak i swojej wagi która pozwoli na prawidłowe funkcjonowanie.