Pierwsze spotkanie Polaków na Stadionie Narodowym zakończyło się bezbramkowym remisem. Aczkolwiek mamy powody do zadowolenia. Dlaczego? Zapraszam do lektury.

Data dodania: 2012-03-07

Wyświetleń: 1049

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Pierwsze spotkanie Polaków na Stadionie Narodowym zakończyło się bezbramkowym remisem. Zarówno nasze "Orły" jak i goście – Portugalczycy nie byli w stanie pokonać bramkarza przeciwników.

Bramy stadionu otworzono już na trzy godziny przed spotkaniem. Kibice przybywali powoli, jednak systematycznie. Idąc ulicami Warszawy wyróżniali się pomalowanymi twarzami, koszulkami i czapkami w barwach narodowych. Nie brakowało chóralnych śpiewów. Dobrze zorganizowana praca stewardów sprawiła, że nie tworzyły się kolejki i wszyscy fani dotarli na czas. Każdy z nich chciał zobaczyć nie tylko sam mecz, ale również zapierający dech w piersiach stadion oraz największą gwiazdę obecnej piłki – Christiano Ronaldo. Warto wiedzieć, iż wartość na jaką się wycenia jego umiejętności znacznie przekracza wartość całej polskiej drużyny.

Tradycyjnie klika minut przed pierwszym gwizdkiem kilkadziesiąt tysięcy kibiców odśpiewało hymn. Zanim jednak izraelski sędzia rozpoczął mecz, uczczono minutą ciszy śmierć wybitnego reprezentanta Portugalii – Jaimego Grace. Zgodnie z oczekiwaniami w pierwszym minutach przewagę mieli Portugalczycy. Tylko dobra postawa Wojtka Szczęsnego uchroniła nas od straty gola. Dopiero po 30 minutach gry Polacy stworzyli zagrożenie pod bramkom rywali. Najlepszą okazję do objęcia prowadzenia zmarnował Ireneusz Jeleń. Piłka po jego strzale minimalnie minęła słupek bramki. Na drugą połowę zawodnicy trenera Smudy wyszli wyraźnie bardziej zmotywowani i mniej przestraszeni. Stwarzali więcej szans, konstruowane akcje były składniejsze. W samej końcówce Sławomir Peszko po znakomitym podaniu Adriana Mierzejewskiego oddał strzał z 7 metrów. Niestety dla naszych piłka wylądowała w rękawicach bramkarza gości.

Bezbramkowy wynik meczu nie jest zły, zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę różnicę w tabeli rankingowej Fifa (Portugalia zajmuje 6 miejsce, Polska natomiast 70). Dlatego remis napawa optymizmem przed zbliżającymi się Mistrzostwami Europy. Ponadto sprawdziliśmy pod względem organizacyjnym nowy Stadion Narodowy. Co prawda nie zapełnił się on w całości, obecnych było „tylko” 57 tys. kibiców, ale i tak ten test wyszedł bardzo dobrze.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena