W jaki sposób eskalować dotyk?
Etap I:
- przywitanie się
- dotyk subtelny podczas rozmowy w rękę, osłonięte ramię, dłoń
- gestykulacja dzięki której ją ‘przypadkiem’ subtelnie dotykasz
- stały dotyk kończyn, kiedy siedzicie obok siebie (usiądź blisko)
Etap II:
- dotykaj jej włosy, dłonie, wisiorki, kolczyki, pytaj o nie, żartuj o nich
- ujmij jej dłoń i opowiedz jej jakąś zabawną legendę o pierścionkach
- dotykaj dużo w czasie rozmowy
- steruj jej mową ciała, pozycją, ułożeniem
- taniec w parze, pozowanie do zdjęć
- przytul ją na żarty pod byle pretekstem
Etap III:
- ujmij ją za dłoń i trzymaj (tak, złap ją za rękę)
- obejmij ją
- pocałunki w policzek, szyję, usta
- całuj się z nią językami na wierzchu przy wszystkich
- dużo przytulaj na żarty
Etap IV:
- masaż
- wspólne kąpiele
- seks
Używaj rozmów, wypełniaczy, zabaw, wszystkiego co znasz – aby wypełnić czas, w którym płyniesz po fali dotyku na coraz wyższy poziom.
O czym należy bezwzględnie pamiętać eskalując dotyk?
Po pierwsze, kiedy ją dotykasz, patrz jej w oczy a nie w miejsce dotyku. Po drugie, pamiętaj, że w etapie I oraz II dotyk, który pojawia się, np. Twoja dłoń na jej karku, powinien być subtelny i nie powinien przekraczać 3 sekund. Po tym czasie, odrywasz rękę i 5 sekund, później możesz znów powtórzyć dotyk. To, że ona nie odrzuca Twojej dłoni, nie zawsze oznacza, że czuje się z Twoim dotykiem komfortowo.
Unikaj niepotrzebnych błędów, czyli nie spiesz się z eskalacją zbyt szybko. W ramach ćwiczeń możesz testować tempo, które będziesz mógł kalibrować wobec każdej kobiety. Możesz z nią zatańczyć, ponieważ kiedy znajdziecie się na parkiecie, możesz dotykać ją mocniej pod pozorem tańca. Na głębokim niewerbalnym poziomie zachodzi ten sam proces – to nie ważne, że to co robicie nazywacie sobie werbalnie tańcem. Możesz pozować z nią do zdjęć. W lokalach nocnych często możesz spotkać fotografów, albo Twoi znajomi mogą mieć aparat. Zauważ, że przytulacie się „tylko do zdjęcia”. Pamiętam, jak w nowym towarzystwie ktoś robił zdjęcia, a ja byłem obok całkiem przyjemnej blondynki. Przy następnym zdjęciu powiedziałem „zróbmy sobie rozwodowe zdjęcie’ i dla żartu objęliśmy się. Po chwili dodałem, „ok., to teraz zdjęcie z buziakiem w policzek”. Nawet się nie zastanawiała – to przecież tylko zdjęcie.
Tylko zdjęcie, tylko rozpoczęcie znajomości, tylko niepozorna rozmowa, tylko piękny widok na ekranie aparatu, kiedy ona widzi siebie i mnie objętych, obdarowujących się mini pocałunkami, a wszystko na starcie „tylko” znajomości...
Pamiętaj, że podczas interakcji z atrakcyjną kobietą, która Ci się spodobała, ważny jest wasz przepływ emocjonalny, to jak się czujecie, wasza wzajemna fascynacja sobą, oraz sposób spędzania czasu, a nie tylko to, czy na czas ją w odpowiednie miejsce właściwą ilość razy dotknąłeś.
Pozdrawiam
F.
