Początek kontaktów z instytucjami prywatnymi wygląda bardzo obiecująco, klient deklaruje firmie wysokość takiej szybkiej pożyczki bez BIK oraz okres spłaty. W bezpośredniej rozmowie jest wręcz zapewniony, że pieniądze otrzyma. Wspólnie z przedstawicielem określają zabezpieczenie pożyczki oraz wysokość dodatkowych kosztów i opłat przygotowawczych. Takie szczere rozmowy zapewniają o wiarygodności firmy. Niestety często na tym właśnie etapie dobre relacje się kończą. Po wpłaceniu stosownej opłaty przygotowawczej, która niestety zgodnie z wcześniej podpisaną umową nie podlega zwrotowi, okazuje się nagle, iż aby otrzymać szybką pożyczkę bez BIK od danej firmy, musimy przedstawić jeszcze dodatkowe dokumenty i zabezpieczenia lub też pokryć dodatkowe koszty związane z kredytem. Niestety takie warunki zwykle przekraczają możliwości klienta. Niedoszły pożyczkobiorca zostaje więc bez pieniędzy a firma odmawia mu zwrotu wpłaconej przez niego opłaty, która zwykle wynosi 5 % od oczekiwanej sumy zobowiązania.
Najciekawsze jest jednak to, iż wiele osób chcąc skorzystać z takiej oferty pozabankowej zaciąga zwykły kredyt na dowód w banku, aby móc opłacić wszystkie wstępne koszty pożyczki! Niestety firmy pozabankowe w tak oszukańczy sposób mogą działać przez kilka lat i nadal mieć dużą liczbę klientów. Dlatego też za nim zdecydujemy się na współpracę z jakąkolwiek firmą pożyczkową powinniśmy zadzwonić do rzecznika konsumenta w naszym regionie i po prostu zapytać o działalność danej instytucji.