Mocno urozmaicone kulturowo i krajobrazowo Indie przyciągają każdego roku ciekawskich turystów z całego świata. Mimo, że są brudne i męczące, fascynują ich kolorami i intensywnością życia.

Data dodania: 2012-01-12

Wyświetleń: 2038

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 2

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

2 Ocena

Licencja: Creative Commons

Kraj ten z powodu wielu kontrastów w każdym budzi dość skrajne emocje. Z jednej, bowiem strony świecą kapiące złotem świątynie, kują w oczy monumentalne rezydencje oraz wzniesione w kolonialnym stylu ekstrawaganckie hotele, z drugiej strony przygnębiająca jest sąsiadująca z tym bogactwem żyjąca w slumsach nędza, często na oczach tych lepiej usytuowanych umierająca. Wrażliwych turystów takie obrazki mocno poruszają, miejscowi zaś przyzwyczajeni do tego widoku są wprost nieczuli na żyjącą pod ich nosem biedotę. Sporo turystów chętnie do Indii powraca, zaś inni po jednym pobycie mają ich dość na całe życie.

Ponieważ Indie są rozległym krajem, najlepiej i najwygodniej ogromne odległości jest po nich pokonywać samolotem. Istnieje tu wielu przewoźników lotniczych nieróżniących się standardem niczym od europejskich linii, którzy oferują po kraju tanie loty. Kursujące po Indiach pociągi maja już zróżnicowany standard, szczególnie nieciekawe są w nich toalety. Kwitnie za to w nich handel jedzeniem i przemysłowymi artykułami oraz toczy się intensywne życie. Podróżowanie autobusami nie jest za ciekawe. W każdym jest konduktor, który wręcz upycha podróżnych do środka, choćby i na dach pojazdu. Po miastach najlepiej jest korzystać z motoriksz lub riksz, które perfekcyjnie omijają wszechobecne tu korki. Jeśli wybieramy się do Indii powinniśmy wiedzieć, że przejście przez ulicę graniczy omalże z cudem i balansuje na granicy życia i śmierci. Każdy jeździ tu jak tylko mu się podoba.

Indyjskie metropolie pełne są znakomitych zabytków. W New Delhi nie powinniśmy pominąć Czerwonego Fortu i Mauzoleum Humajuna, w Kalkucie zaś świątyni Kali i Victoria Memorial, w Bombaju koniecznie musimy zobaczyć Bramę Indii i Dworzec Wiktorii. Niestety zobaczymy w nich również wszechobecny brud. Ujrzymy wychodzące z rynsztoków niebojące się ludzi szczury, na ulicach walające się sterty śmieci i odwiedzające śmietniki wychudzone krowy. Zanieczyszczenie środowiska w Indiach przekracza granice rozsądku i wszelkie normy.

Turystów taki powszechny brak higieny mocno odstrasza. Zachowując środki ostrożności można uniknąć komplikacji zdrowotnych. Z pewnością w okresie następującym bezpośrednio po monsunie wzrasta liczba zachorowań na malarię i dengę. Planując spędzenie wakacje w Indiach powinniśmy zaszczepić się przeciwko żółtaczce typu A i B, tężcowi, durowi brzusznemu, błonicy i polio i zaliczyć poradnię chorób tropikalnych, gdzie lekarze nam doradzą ewentualne skorzystanie z profilaktyki antymalarycznej. Do picia, mycia zębów należy w Indiach korzystać z wody przegotowanej bądź butelkowanej. Wskazane jest unikanie napojów z lodem, jedzenia surowych warzyw i owoców. Możemy być za to pewni, że w lokalach, gdzie stołuje się dużo ludzi jedzenie zawsze jest świeże.

Licencja: Creative Commons
2 Ocena