Botki to coś pomiędzy butem, a bucikiem.
Są zdecydowanie bardziej na luzie od butów, ale też o wiele poważniejsze od bucików. Może właśnie dlatego są takie atrakcyjne?
To połączenie dorosłej powagi z szaleństwem dziecinnych marzeń.
W swoim wyglądzie przypominają kozaki, tylko trochę krótsze, ale ich design jest lżejszy. Mają zawadiacki charakter oraz więcej polotu od kozaków.
Wystarczy jedno spojrzenie, aby rozróżnić kozaka, od botków.
Kozak, kompan naszych stóp i nóg w najsroższe zimy, jest wysoki, dobrze ocieplony, ma wygląd ociężały i solidny. Przy wszystkich swoich zaletach jest mało wyuzdany, mało fantazyjny.
Botki powstały z myślą o kobietach, które poszukują w zimowo-jesiennym obuwiu więcej magicznej aury, więcej polotu i fantazji.
Dlatego właśnie twórcy botków wybierają często wyraziste i nasycone kolory. Botki dbają o detale, ozdoby (np. kokardki, marszczenia itp.) , które nie pełnią żadnych praktycznych funkcji, są tylko po to, by w największe chłody było nam wesoło i przyjemnie.
Gdy wychodzimy w jesienny chłód, albo w zimowy mróz z domu, zakładając botki poczujemy się jakbyśmy miały na stopach najsłodsze cukierki wprost z fabryki dziecięcych marzeń. To ta słodycz doda otuchy w deszczowe, lub śnieżne dni, gdy tak brakuje nam słońca.
Drogie Panie tej jesieni i zimy proponujemy Wam zabawę z własną wyobraźnią, im bardziej wyszukane i oryginalne, tym lepiej!
Zapraszamy do świata fantazji, zacznijmy od stóp :)
Są zdecydowanie bardziej na luzie od butów, ale też o wiele poważniejsze od bucików. Może właśnie dlatego są takie atrakcyjne?
To połączenie dorosłej powagi z szaleństwem dziecinnych marzeń.
W swoim wyglądzie przypominają kozaki, tylko trochę krótsze, ale ich design jest lżejszy. Mają zawadiacki charakter oraz więcej polotu od kozaków.
Wystarczy jedno spojrzenie, aby rozróżnić kozaka, od botków.
Kozak, kompan naszych stóp i nóg w najsroższe zimy, jest wysoki, dobrze ocieplony, ma wygląd ociężały i solidny. Przy wszystkich swoich zaletach jest mało wyuzdany, mało fantazyjny.
Botki powstały z myślą o kobietach, które poszukują w zimowo-jesiennym obuwiu więcej magicznej aury, więcej polotu i fantazji.
Dlatego właśnie twórcy botków wybierają często wyraziste i nasycone kolory. Botki dbają o detale, ozdoby (np. kokardki, marszczenia itp.) , które nie pełnią żadnych praktycznych funkcji, są tylko po to, by w największe chłody było nam wesoło i przyjemnie.
Gdy wychodzimy w jesienny chłód, albo w zimowy mróz z domu, zakładając botki poczujemy się jakbyśmy miały na stopach najsłodsze cukierki wprost z fabryki dziecięcych marzeń. To ta słodycz doda otuchy w deszczowe, lub śnieżne dni, gdy tak brakuje nam słońca.
Drogie Panie tej jesieni i zimy proponujemy Wam zabawę z własną wyobraźnią, im bardziej wyszukane i oryginalne, tym lepiej!
Zapraszamy do świata fantazji, zacznijmy od stóp :)
Licencja: Creative Commons
