Któż z nas nie chce być młody, piękny i bogaty, posiadać zdrowe i jędrne ciało oraz nie chorować. Katujemy siebie wymyślnymi torturami zwanymi dieta. Nie chcemy słuchać „głosu” naszego ciała, wolimy wydawać bajońskie sumy na cudowne metody i inne sposoby przedłużenia sobie młodości. Raz po raz jakaś osoba ogłasza genialną dietę po której schudła o ileś kilogramów. Zapomina zwykle dodać, że kosztowało ją to wiele wyrzeczeń, żmudnych ćwiczeń i wydała ileś złotych za pomoc konsultanta oraz je tylko pokarmy odpowiednio przyrządzone. Przeciętnej osoby często jest na to nie stać. Aha zapomniałem dodać, że tak się będzie zmuszona odżywiać się do końca życia, chyba że zmieni swój styl życia a życie lubi zmiany.
Dieta tyle się o niej słyszy, lecz jeśli z nią przesadzimy to możemy zafundować sobie bulimię, anoreksję, efekt jojo lub choroby. Wiele razy zastanawiałem się dlaczego ludzie wydają fortuny na różne diety, ćwiczenia, jakieś dziwne mikstury lub stosują wymyślne tortury. Wystarczy bowiem żyć zgodnie z naturą i zaakceptować siebie i jest załatwione. Ale nie, bo przecież pani Basia schudła 2kg a koleżanka nosi sukienkę jeszcze od ślubu bądź matury (a co nie stać ją na nową). Prawdziwy horror i obłęd. Ludzie opamiętajcie się jesteśmy przecież odmienni, mamy różne charaktery i psychikę a nasz wygląd nie ma z tym nic wspólnego (z krowy sarenki nie zrobisz a natury nie poprawisz). Możesz jeść trawę, pić proteiny i liczyć kalorie oraz katować swoje ciało różnymi torturami ale pamiętaj, że twoje ciało to zapamięta a później wystawi słony rachunek. Aby zachować sylwetkę to pamiętajmy, że wiele zależy od naszego trybu życia, a ponadto z wiekiem nasze ciało ulega zmianie. Wiele procesów biochemicznych staje się wolniejsze, spada zapotrzebowanie na pewne produkty dające nam energii, wzrasta zapotrzebowanie na inne bardziej bezpieczne. Więc jeśli będziemy nadal dostarczać takiego samego „paliwa” naszemu organizmowi to będzie on odkładał nadwyżkę na później. Dieta to zawsze pewne wyrzeczenia z różnych potrzeb naszego ciała. W naszym umyśle również będzie kodowana informacja o braku lub nadwyżce jakiejś substancji. Stosujemy obecnie za dużo chemii to bardzo przeszkadza nam w ocenie czego potrzebujemy. Nasz organizm gdy będzie miał już dosyć tortur zacznie wysyłać sygnały w postaci różnych dolegliwość po coraz silniejsze do chorób ciężkich włącznie.
Nie warto się okłamywać, że łykając tabletki będę zdrowy. Cała bowiem „dieta” tkwi w naszym umyśle. Tam znajduje się cały sztab zarządzającym naszym wyglądem, więc jeśli komuś przeszkadza nasz wygląd to niech będzie to jego problemem.
Chcecie przepis na dietę cud oto ona wasz wygląd, sylwetka, waga, zachowanie itd.to jest zakodowane w waszym umyśle. Wystarczy bowiem trochę ćwiczeń doskonalących umysł /każdy to potrafi/ aby mieć idealną figurę i wagę ciała. Pewnie chcecie dowodu oto on. Zastanów się przez chwilę jak chcesz wyglądać, dokładnie to sobie opisz jednocześnie rejestruj swoje uczucia i odczucia. Możesz to robić jak chcesz wypisać na kartce i spisywać swoje skojarzenia bez naciskania na siebie, to co przyjdzie do głowy. Później podziel to na pozytywne i negatywne odczucia, będziesz wiedział co ciebie blokuje w posiadaniu lub osiągnięciu idealnego wyglądu. Kolejny krok to już praca z usuwaniem negatywnych /przeszkadzających/ wzorców myślenia. Nie zapominaj o ważnej rzeczy usuwając negatyw należy w jego miejsce wprowadzić pozytyw. To istotna rzecz, przeciwnym razie możesz nie uzyskać zamierzonego celu, ponadto musisz zaakceptować zmiany a szczególnie dać zgodę na ich dokonanie. Gdy już zaakceptujesz mentalnie swoją wymarzoną osobę to możesz spokojnie czekać na realizację. Jak długo to zależy już tylko od ciebie, bo ty decydujesz o swoim życiu.
Pamiętaj dla nas nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko nieuleczalni marzyciele. W naszym życiu nic bez nas.