Orgazm bez wytrysku – po co to komu?
Kiedy podczas uprawiania seksu dojdzie do wytrysku nasienia mężczyzna traci energię. Po seksie najczęściej zasypiamy. Polega to bowiem na tym, że organizm musi wygenerować na nowo odpowiednią porcję plemników. My zaś przez ten czas musimy regenerować się aby proces sam w sobie nakręcał się. Współczesne metody są w stanie znacznie opóźnić wytrysk, a nawet całkowicie go zneutralizować. Jesteśmy w stanie kochać się praktycznie przez cały czas. Proces ten wymaga jednak długotrwałego, ale za to prostego treningu. Jest wiele metod powstrzymywania wytrysku (przeważają metody tantryczne). Chciałbym Ci dzisiaj przedstawić jedną z nich.
Metoda nr 1 – Trening ‘mięśni kegla’
Dzięki prostemu ćwiczeniu jesteśmy w stanie tak wyćwiczyć mięśnie odpowiedzialne m.in. za wydalanie moczu, żeby wstrzymać wytrysk nasienia podczas orgazmu. Wbrew pozorom nie jest to bolesne i daje dużo satysfakcji zarówno Tobie jak i Twojej partnerce. Trening trwa zazwyczaj kilka tygodni (u jednych krócej, u drugich dłużej). A oto ćwiczenie:
Ćwiczenie
Podczas oddawania moczu nie wydalajmy wszystkiego od razu tylko podzielmy to na kilka części, zaciskając na około sekundę mięśnie odpowiedzialne za wstrzymywanie moczu. Bez problemu będziesz wiedział jakie to mięśnie.
Korzyści orgazmu bez wytrysku:
- mamy dużo więcej energii w ciągu dnia, bowiem organizm nie musi zajmować się produkcją plemników, w tym czasie może zająć się odbudową komórek
- zmniejszenie częstotliwości występowania chorób
- czujemy się bardziej rześcy, podejmujemy racjonalniejsze decyzje
W dzisiejszym zglobalizowanym społeczeństwie temat intymności i seksualności staje się coraz bardziej otwarty i akceptowany. W tym kontekście marka Lelo wyróżnia się jako pionier w dziedzinie produktów intymnych, oferując innowacyjne i wysokiej jakości rozwiązania dla kobiet, mężczyzn i par. Od momentu swojego powstania, firma ta stała się synonimem luksusu, komfortu oraz nowatorskich podejść do życia intymnego.