Polskie miasta coraz częściej sięgają po rożne rozwiązania, które poprawiają bezpieczeństwo i ochronę ludności, jednym z nich jest monitoring miejski.

Data dodania: 2011-08-08

Wyświetleń: 2127

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Aktualnie każde większe miasto posiada monitoring wizyjny, który w obszarach gdzie jest zainstalowany znacznie poprawia poziom bezpieczeństwa, co sprawia że w połączeniu ze służbami dbającymi o porządek, jest najskuteczniejszym narzędziem zwalczania przestępczości i walki z wandalizmem. Władze Polskich miast coraz częściej zdają sobie, ze inwestowanie w monitoring przynosi duże oszczędności w postaci braku ataku wandalizmu oraz bardzo dużemu poczuci bezpieczeństwa mieszkańców danych miast. W obszarze gdzie zostały zainstalowane te systemy przestępczość spadła o ok. 50%. Monitoring miejski nie służy tylko do walki z przestępczością lecz jest również pomocny w kierowaniu ruchem i monitorowaniu jego natężenia w poszczególnych strefach miasta co w znacznym stopniu zwiększa jego płynność. Część Polskich miast zaczęła instalacje monitoringu pod koniec lat 90 i już wtedy odnotowano pozytywnie zjawiska z nim związane.

W naszym kraju pod względem ilości kamer przoduje stolica. Warszawa jako miasto o znaczeniu strategicznym dla Państwa daje przykład jak organizować prace nad monitoringiem. Choć stolica posiada pierwsze kamery od 2002 roku to już dążyła zainwestować 62 mln w cały system monitoringu a w budżecie jest już zarezerwowanych kolejne 5 mln. Pośród innych miast które mogą się poszczycić względnie duża ilością kamer są: Poznań 179 kamer, Gdańsk 172 i zamykająca stawkę Gdynia powyżej 100 kamer.

Bardzo dobrym wskaźnikiem jaki pokazuje nam zakres działania monitoringu wizyjnego jest proporcja kamer do liczby ludności. Wskaźnik ten obrazuje nam ilu mieszkańców przypada na jedna kamerę monitoringu miejskiego. Pośród 15 największych miast w Polsce pod tym względem wypada Gdynia gdzie na 1 kamerę przypada 1900 mieszkańców – odpowiedni 2700 w Gdańsku i 3100 w Poznaniu i Białymstoku. Niewątpliwym jest fakt że monitoring miejski przekłada się na ilość przestępstw popełnionych w rejonach w których się znajdują. Zawsze w takich sytuacjach pada pytanie czy koszta poniesione na inwestycje są adekwatne do korzyści jakie wygenerowano?. Otóż biorąc tu za przykład warszawę, gdzie monitoring miejski kosztował, aż 62 mln zł w przeciągu 9 lat w których to za jego pośrednictwem Policja i Straż miejska podjęła 83 000 interwencji kwota zainwestowanych pieniędzy nie wydaje się wygórowania.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena