Baterie łazienkowe w stylu high-tech to produkty tyleż drogie, co intrygujące. Przyglądając się im, nie sposób zadać sobie pytania – po co to wszystko?

Data dodania: 2011-07-11

Wyświetleń: 1777

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

W wielu czasopismach poświęconych wystrojowi wnętrz powtarza się, że nowoczesne toalety powinny być wyposażone w nowoczesne baterie łazienkowe. I jest to stwierdzenie, które właściwie nie wymaga żadnego komentarza. Zwłaszcza, że na rynku jest coraz więcej stylowych produktów, które mogą zadowolić osoby o wyrafinowanym guście.

Kto więc jest osobą, dla której zabawki high-tech to podstawa, może zwrócić uwagę na baterie łazienkowe wyprodukowane przez jedną z czołowych firm desingerskich. Pod warunkiem, że dysponuje kwotą rzędu 6,5 tys. dolarów, bo od takiego poziomu zaczynają się ceny podobnych produktów.

Pokazane wiosną baterie łazienkowe oraz wyposażenie toalet to nie tylko krany czy umywalki, ale też sedesy i bidety. Co ważne, wszystkie elementy kolekcji zaliczyć można do produktów przyjaznych środowisko. Dwufazowa spłuczka jest tu jednym z podstawowych elementów gwarantujących oszczędność.

Żeby zapewnić komfort użytkowania, tego rodzaju supernowoczesne baterie łazienkowe mają na wyposażeniu także inne ekstrasy. Takie, jak na przykład rozpylacz zapachów, który automatycznie neutralizuje to, co nieprzyjemne w toalecie. Albo podgrzewacz do stóp, który może się przydać w czasie chłodnych, wiosennych dni, kiedy centralne jest już odłączone, a temperatura złośliwie spada. I wreszcie głośniki, z których sączy się wybrana wcześniej piosenka. 

Można odnieść wrażenie, że tego rodzaju baterie łazienkowe zaprojektowane zostały przede wszystkim po to, żeby ich użytkownik zapomniał o tym, co w łazience ma do zrobienia. Golenie, mycie stóp czy wreszcie korzystanie z toalety w inny sposób ma być, w zamyśle twórców tego zestawu, jedynie dodatkiem do miłego czasu spędzonego w łazience.

Tym bardziej, że ich użytkownik nie musi kłopotać się o takie szczegóły, jak zamykanie i opuszczanie deski sedesowej (zajmie się tym automat). Sama deska także może być opuszczana lub podnoszona, w zależności od potrzeb i wzrostu tego, kto jej używa. O automatycznym spłukiwaniu toalety w zasadzie nie trzeba chyba wspominać, ten pomysł nasuwa się sam.

Sam design tych produktów także nawiązuje do wysokiej klasy technologii, jakie użyte zostały do ich wytworzenia. Jest surowy, ale stylowy. W sam raz do nowoczesnego domu wyposażonego w ekologiczne technologie i z wnętrzem zaprojektowanym przez dobrego architekta.

A, że kosztuje tyle, co używany samochód? To nie problem, dla kogoś, kto potrzebuje toalety automatycznie otwierającej się na przywitanie albo umywalki, która za niego myśli.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena