Również komediopisarze greccy odkryli, że przez deformację możemy powiedzieć więcej aniżeli poprzez realistyczne naśladowanie rzeczywistości. Dzisiejsza rzeczywistość natomiast jest pełna form groteskowych, są one traktowane jako doskonały wystrój wnętrz i pewien trend, który coraz częściej pojawia się w awangardowych przestrzeniach. Jak jednak przedstawia się historia groteskowych form obrazowania w kulturze europejskiej?
Średniowiecze nie rezygnuje z tej kategorii estetycznej. Istniały dwie tradycje średniowiecznego użycia groteski- oficjalna oraz ludowa. Ta pierwsza uznaje ją za najlepszy sposób mówienia o wadach, grzechach i słabościach człowieka, którego największym więzieniem jest jego własne ciało - siedlisko szatana. Ta druga wręcz przeciwnie, w cielesności ludzkiej znajduje obraz wolności i swobody, radosnej, swawolnej zabawy poza społecznymi zakazami oraz hierarchią. Ta tradycja groteski pozostaje jak dotąd najsilniejsza - przetrwała bowiem bez względu na epoki. Widzimy ją w renesansie i baroku, w nurcie tzw. literatury plebejskiej. Natrafiamy na groteskę też w romantyzmie - w Balladach i romansach, w Dziadach Mickiewicza jak też u Ignacego Krasińskiego w Nie-Boskiej komedii, także u romantyków niemieckich, na przykład w Fauście Goethego.
Do epok lubujących się w grotesce możemy zaliczyć Młodą Polskę, która, nawiązując do romantyzmu, poszukiwała obszarów tajemniczości, niesamowitości, niecodzienności i mistycyzmu. Przybyszewski tworzył wizje pół- kobiet pół- zwierząt, bohaterki jego romansów były porównywane często do krwiożerczych roślin, pochłaniających swe ofiary - mężczyzn. Ciało okazało się obiektem dwuznacznym, ale też fascynującym. Erotyka przybierała najczęściej formę groteskową, ponieważ jednocześnie była siłą wyzwalającą i niszczącą. Jak pokazuje historia ugruntowanie się groteski w takich epokach jak średniowiecze, barok, romantyzm, Młoda Polska związane było zawsze z konkretnym światopoglądem, który Michał Bachtin nazwał karnawałowym. Wybór groteski jako narzędzia artystycznego przekazu nie był zatem efektem ulegania panującej modzie, lecz odbywał się zawsze w głębokim kontekście filozoficznym i duchowym danego okresu, najczęściej związany był tez z poczuciem jakiegoś kryzysu, zagrożenia, przełomu.
Jak widać z powyższych rozważań groteska przez wieki uwielbiała deformację i niecodzienne kształty, odbiegające od rzeczywistości kształty. Dziś widzimy jej wielki powrót w niesamowitych przedmiotach codziennego użytku jak stojaki na biżuterie, a nawet popielniczki. To co widziane jest dzisiaj jako zupełnie nowy rys tych przedmiotów, tzn. połączenie prostoty oraz awangardowego kształtu można uznać za kreatywne wykorzystywanie groteskowych technik prezentowania rzeczywistości.