To właśnie sernik stał się bohaterem nie tylko polskich cukierni. Kochamy go wszyscy. Ale czy ktoś z nas kiedykolwiek jedząc go zastanawiał się nad jego historią? Skąd pochodzi to iście królewskie ciasto?
Sernik uznawany jest nie tylko wśród Polaków jako nasze narodowe ciasto. Jednakże osoba, która upiekła to ciasto jako pierwsza z pewnością nie była Polakiem. Był to Grek – Aegimus. To właśnie jego autorstwa jest pierwsza, spisana 200 lat przed naszą erą, książka kucharska. A więc sernik ma na swoim „karku” ponad 2 tysiące lat tradycji. Pierwsze serniki pieczone były raczej do celów sakralnych. Miały nieco inną formę niż te dzisiaj nam znane i zajadane. Począwszy od sposobu słodzenia. Z racji tego, że cukier nie był jeszcze znany słodzono go miodem. Nic w życiu nie dzieje się bez przyczyny. Dzięki starożytnym rzymskim podbojom sernik również podbił podniebienia całej Europy. Wraz z falą emigracji sernik dotarł również do obu Ameryk. W wyniku odmiennych gustów, smaków oraz tradycyjnych kuchni regionalnych sernik ewoluował rodząc to coraz nowsze receptury.
Kamieniem milowym okazało się wynalezienie przez pewnego nowojorczyka, lekkiego kremowego serka. Na bazie tego delikatnego twarożku przyrządzano sernik amerykański. Alternatywą dla niego stał się sernik włoski na bazie tamtejszego tradycyjnego serka - ricotty.
Ten polski, najbardziej tradycyjny sernik pochodzi z naszej zachodniej granicy. Polaków zainspirował sernik wiedeński. To, co go odróżnia od innych serników to brak spodu oraz duża dawka najlepszej jakości rodzynek. Idealnie do tego królewskiego sernika wiedeńskiego pasują te największe rodzynki - również królewskie lub sułtańskie.
Kraje prawosławne również maja swoją własną „odmianę” tego ciasta. Jest to pascha. Potrawa ta, tradycyjnie przyrządzana jest na święta Wielkiejnocy. Poszczególne składniki tego ciasta naznaczone są odpowiednia symboliką, która towarzyszy Wielkanocy. Duża zawartość twarogu oraz jaj symbolizuje główne przesłanie świat czyli odrodzenie, natomiast słodycz cukru oraz bogactwo bakalii daje wyraz życiu w dobrobycie.
Sernik może zrobić każdy. Zawsze się uda, a amatora na niego nie zabraknie. Do jego przyrządzenie nie potrzebujemy nadzwyczajnego sprzętu, a specjalistyczne akcesoria kuchenne również okazują się być zbędne. Liczy się polot i chęć!