Tu z pomocą przychodzi prawidłowe zarządzanie kapitałem.
Jedną z metod na rozwiązanie problemu jest tak zwane delewarowanie. Oczywiście jak przy każdej inwestycji, wszystko musisz mieć policzone zanim Twoje pieniądze znajdą się na giełdzie.
1. Załóż swoją maksymalną dopuszczalną stratę na pojedynczej transakcji Ms%. Dla indywidualnego inwestora polecam 5%. Jeżeli jesteś wyjątkowo ostrożny przyjmij 2-3%. Takie założenia mają też niektóre fundusze inwestycyjne. Jeżeli chcesz inwestować bardzo agresywnie i ryzykownie możesz przyjąć nawet 10%.
2. Określ cenę kupna waloru w który chcesz zainwestować.
3. Określ początkowy poziom zlecenia stop.
4. Policz ile % kapitału stracisz, gdyby rynek sięgnął do Twojego zlecenia stop - S%. Policz to wliczając wszystkie prowizje.
5. Jeżeli wyjdzie, że strata jest mniejsza lub równa zakładanej maksymalnej (S% <= Ms%) kończysz obliczenia. Możesz kupić walor za cały przeznaczony na to kapitał.
6. Jeżeli wychodzi, że strata jest większa od zakładanej, policz jaki % kapitału możesz zaangażować w transakcję. K% = Ms% / S%
Przykład:
Załóżmy, że z obliczeń wynika, że K% = 67%
Gdy będziesz rozpoczynać inwestycję mając na nią np. 10000zł, to kupić walor możesz za 6700zł (czyli 67% z 10000). Pozostałe 3300zł muszą leżeć na rachunku jako zabezpieczenie tej transakcji.
Pod żadnym pozorem nie możesz ich użyć w innej transakcji.
One są zabezpieczeniem tej rozpoczętej. One są gwarantem, że potencjalna strata nie przekroczy początkowych założeń.
Dopiero gdy zaczniesz przesuwać zlecenie obronne stop, możesz zacząć stopniowo zwalniać zablokowany kapitał. Gdy zlecenie stop przekroczy już cenę zakupu tak, że jego zadziałanie zagwarantuje brak straty - możesz zwolnić zablokowane pieniądze całkowicie.
To właśnie nazywa się delewarowaniem. Stosować je można nie tylko do instrumentów z dźwignią. Nadaje się wspaniale do akcji, gdzie warto czasami zakładać dźwignię odwrotną.
Oczywiście metoda ta nie jest jedyna. Istnieją jeszcze zasady zarządzania ze stałą wielkością pozycji, zasady wynikające ze zmienności, czy wreszcie zasady będące funkcją ryzyka. Jednak klasyczne delewarowanie jest metodą bardzo skuteczną, a przy tym bardzo prostą do obliczenia.