W kilku słowach paintball to gra zespołowa, polegająca na strzelaniu do przeciwnika kolorowymi kulkami z farbą z tzw. markerów. Jest to gra bezpieczna, emocjonująca, pozwalająca grającym na wyzwolenie dużych ilości adrenaliny oraz doskonaląca pracę w zespole.

Data dodania: 2006-09-19

Wyświetleń: 7560

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Jak to się wszystko zaczęło?

Na początku lat '70 amerykańscy farmerzy wykorzystywali specjalne karabinki strzelające farbą do znakowania bydła i drzew. Zainspirowało to trójkę młodych pasjonatów sportów ekstremalnych Charlesa Gainesa, Hayesa Noela oraz Boba Gurnseya do zmodyfiowania tego urządzenia na potrzeby paramilitarnej gry zespołowej.

27 czerwca 1981 r. rozegrano pierwszą oficjalną rozgrywkę, w której wzięło udział 12 os. Wykorzystanym scenariuszem była eliminacja, dlatego na początku grę tę nazywano “The National Survival Game" :).

W 1982 roku otworzono pierwsze profesjonalne pole paintballowe w Rochester w stanie Nowy Jork. Rok później odbyły się pierwsze mistrzostwa Stanów. Od tego czasu strzelanie kolorowymi kulkami rozwija się w bardzo dynamicznym tępie. Następuje szybki rozwój technologiczny (karabinki, kulki, sprzęt ochronny itd.) oraz organizacyjny (Ligii paintballowe, Stowarzyszenia i Organizacje). W Europie paintball pojawił się na początku lat '90 i do dnia dzisiejszego zakorzenił się bardzo dobrze.

Czym się gra?

Do gry w paintball używa się tzw. markerów (karabinków paintballowych) oraz amunicji w postaci żelatynowych kulek z organicznym barwnikiem w środku. W momencie trafienia kulka pęka farbując w widoczny sposób cel. Kulki są nietoksyczne oraz całkowicie biodegradalne - przy najbliższym deszczu wszelkie ślady rozgrywek znikną.

Marker jest urządzeniem pneumatycznym - siłą napędową jest najczęściej dwutlenek węgla (CO2), który w skroplonej postaci umieszczony w specjalnej butli przykręcanej do markera. W momencie naciśnięcia spustu gaz się rozpręża i wyrzuca kulkę z lufy. Czasami spotyka się też systemy na sprężone powietrze (HP), ale w komercyjnym użyciu należą one jednak do rzadkości.

Kulki umieszcza się w pojemniku zwanym spłuczką zamontowanym nad korpusem markera. Pojemność standardowej spłuczki wynosi 200 kulek. Zdecydowana większość markerów jest zasilana w kulki grawitacyjnie i dlatego dla markerów o wyższej szybkostrzelności stosuje się motospłuczki, które w znaczący sposób przyspieszają ładowanie amunicji.

Czy to jest bezpieczne?

Według Paintballowego Serwisu Informacyjnego sport ten jest bardziej bezpieczny niż golf czy tenis. Zdziwiony? Wbrew pozorom, paintball jest zupełnie bezpieczny, ale tylko pod jednym warunkiem: jeśli grający stosują się do podstawowych zasad bezpieczeństwa. Te zasady to:


Używaj tylko specjalnej maski do paintballa chroniącej twarz i uszy, żadne półśrodki nie wchodzą w grę.
Nigdy nie ściągaj maski podczas gry, ani w pobliżu miejsca rozgrywek. Szczególnie kusi wytarcie zaparowanej maski w ferworze walki - niech Ci to nawet do głowy nie przyjdzie!
Graj tylko w wyznaczonym i zabezpieczonym terenie.
Maksymalna dopuszczalne prędkość wylotowa kulki z lufy to 300 stóp na sekundę (93 m/s).
Stosuj zasadę minimalnej bezpiecznej odległości do oddania strzału, która powinna wynosić min. 6 m.
Przed grą i po grze zabezpieczaj broń (blokada spustu, zatyczka na lufę, lufa skierowana w dół). Podobno każdy karabin raz do roku sam strzela :) . Poza grą nigdy nie celuj do ludzi, ani do zwierząt.
Aby uniknąć zadrapań i siniaków zadbaj o odpowiedni strój ochronny (kombinezon, rękawiczki, apaszka na szyję, czapka lub chusta na głowę i koniecznie wysokie buty chroniące kostkę).

Ze wszystkich kontuzji, jakich byłem świadkiem podczas organizowanych przez nas gier w paintball, najpoważniejsze było... skręcenie nogi podczas biegania. A więc uraz jak najbardziej "naturalny", który mógłby się przydarzyć każdemu i wszędzie. Niemniej jednak, można znacząco zmniejszyć ryzyko tego typu kontuzji robiąc przed zajęciami zwykłą rozgrzewkę.

Czy w paintball gra się cały rok?

Czy da się? Oczywiście, że się da, ale powiedzmy to sobie szczerze - granie w paintball latem i zimą to jak picie latem zimnego lub ciepłego piwa :D. Oprócz takich drobiazgów, jak swoboda poruszania się w letnim stroju a w zimowych grubych warstwach, czy utrudnienia w kamuflażu, największą niedogodnością podczas gry zimą są kłopoty ze sprzętem. Dokładnie chodzi o słabą siłę markerów wynikającą z małej różnicy temperatur powietrza oraz rozprężającego się gazu (CO2) z butli. Dwutlenek węgla skrapla się w temperaturze - 39 stopni Celcjusza. Dlatego im mniejsza temperatura na zewnątrz tym gorzej. Zdarza się, że dwutlenek węgla nie do końca się zmieni w gaz i strzelać będziemy śniegopodobnym błotkiem. W skrajnym przypadku może dojść do zamrożenia markera i utraty całego gazu, który nam uleci przez zablokowany zawór. Najlepiej w takich warunkach radzą sobie markery półautomatyczne oraz tzw. pompki (automaty sprężynowe). A już zupłnie niewrażliwe na warunki pogodowe są systemy napędzane sprężonym powietrzem.

Drugim elementem wyposażenia paintballowego bardzo wrażliwym na warunki pogodowe jest amuniacja. Żelatynowa skorupka kulki, jeśli jest wilgotno, zmięknie i straci swoje "pękające" właściwości. Tym samym w momencie trafienia zamiast rozbić się i zafarbować trafionego, odbije się nie pozostawiając śladu. Dlatego należy zminimalizować czas od momentu wyjęcia kulek z pudełka do chwili ich wystrzelenia. Z kolei mróz spowoduje, że skorupka zesztywnieje i będzie pękać za szybko (jeszcze w lufie markera). Receptą na te niedogodności jest używanie specjalnych kulek zimowych, które są dużo bardziej odporne na kaprysy pogody.

Tak więc, jak już koniecznie trzeba, to przy dobraniu odpowiedniego sprzętu uda się postrzelać nawet zimą :).

Czy to jest integrujące?

I to jest bardzo dobre pytanie, bo do tego, że paintball jest fajny, emocjonujący i daje mnóstwo wrażeń, nie trzeba nikogo przekonywać. Sport ten ma całą rzeszę pasjonatów, którzy każdą wolną chwilę poświęcają na strzelanie. Tworzą się zespoły i całe ligii rozgrywek na poziomie lokalnym i ogólnokrajowym. Paintball od początku swojej obecności na naszym rynku jest też elementem wykorzystywanym podczas imprez integracyjnych.

Ale czy to integruje ludzi i zespoły? Należy pamiętać, że są różne formy gry i różne scenariusze. Bo czy strzelanie do siebie nawzajem, podążanie za swoim wrodzonym instynktem myśliwego, pomoże organizacji poprawić np. problemy komunikacyjne? Szczerze mówiąc - nie! Co więcej może się zdarzyć, że wręcz niektóre antagonizmy, czy ukryte konflikty wyjdą na światło dzienne w paramilitarnej konfrontacji. Do legendy przechodzą anegdoty o "ulubionych" szefach, którzy schodzą z pola z 30 trafieniami :) . W ferworze walki łatwo też zapomnieć o minimalnej bezpiecznej odległości do oddania strzału, tym bardziej, gdy po drugiej stronie jest jeden z mniej lubianych kolegów...

Nie oznacza to oczywiście, że nie można wykorzystywać paintballu podczas spotkań integracyjnych. Jak najbardziej można i to z dużą satysfakcją, ale należy mieć świadomość, jak to wygląda, i jakie są zagrożenia. Można też tak skonstruować program, co sami często stosujemy, że eliminuje się konfrontację uczestników. Scenariusz gry zakłada w takim przypadku współpracę wszystkich graczy w celu obrony przed obcym zespołem lub zdobycia jego bazy. Oni, to znaczy "ci źli": terroryści, porywacze, wrogi oddział zazwyczaj reprezentowani są przez organizatorów. My jesteśmy "ci dobzi" i wspólnie wykonamy zadanie. W ten sposób podkreśla się to co w relacjach wewnątrz zespołu najważniejsze: zaufanie, współpracę i komunikację. W każdej akcji pojawia się wtedy planowanie, strategia i podział ról, a przede wszystkim świadomość wspólnego celu. Tak ułożony program zabawy w paintball będzie z pewnością połączeniem przyjemnego z pożytecznym.

Tyle podstaw na temat paintballu. Mam świadomość, że jedynie przybliżyłem czym jest ta zabawa. Jeśli do tej pory nigdy nie brałeś udziału w "kolorowej wojnie" na pewno warto spróbować i wyrobić sobie własne zdanie.

Gorąco zachęcam, Kuba Gorski

Licencja: Creative Commons
0 Ocena