To właśnie wtedy bowiem dochodzi do zawirowań hormonalnych, które mogą prowadzić do pojawienia się wykwitów skórnych. Ale co zrobić, gdy trądzik – mimo leczenia – nie chce zniknąć? Oto najczęstsze błędy, które popełniane są podczas walki z trądzikiem.
Przyczyny trądziku
Trądzik pojawia się najczęściej na skutek zawirowań hormonalnych związanych z nadmierną produkcją androgenów – męskich hormonów płciowych. Hormony te oddziałują na pracę gruczołów łojowych. Wzmożona ich praca doprowadza do łojotoku, co z kolei staje się przyczyną zaczopowania ujść gruczołów. W rezultacie dochodzi do namnażania się bakterii beztlenowych, które wydzielają enzymy rozkładające łój na wolne kwasy tłuszczowe, powodujące podrażnienia i powodują powstawanie zaskórników.
Warto wiedzieć, że poza hormonami istnieje wiele innych czynników, które mogą wpływać na nasilenie się zmian trądzikowych. Zalicza się do nich między innymi: stres, niewłaściwy sposób odżywiania się, czynniki genetyczne.
Błędy popełniane w leczeniu trądziku
Okazuje się, że błędy popełniane w walce z trądzikiem to częste zjawisko. Pierwszą sprawą jest oczywiście podjęcie leczenia. Wiele osób bagatelizuje ten problem, licząc na to, że trądzik sam zniknie. Choć faktycznie w wielu przypadkach może się tak zdarzyć, to istnieje większe prawdopodobieństwo, że problem sam nie zniknie. Co więcej – bagatelizowanie trądziku może w przyszłości zakończyć się pozostawieniem na skórze nieestetycznych blizn i przebarwień. A ich usunięcie wcale nie jest takie proste.
Kolejną kwestią jest stosowanie leków na własną rękę. Warto pamiętać, że niektóre środki są dość silne i bez konsultacji lekarskiej mogą przynieść więcej szkód aniżeli pożytku. Dermatolog, dysponujący znacznie większą wiedzą niż my, jest w stanie dobrać leczenie spełniające nasze potrzeby. Co więcej, gdy nie zauważy poprawy może zdecydować o zmianie sposobu leczenia. My, nie znając się na leczeniu trądziku, sami nie podejmiemy stosownych kroków.
Częstym błędem popełnianym w walce z trądzikiem jest również nie stosowanie się do zaleceń dermatologa. Niekiedy nie pamiętamy o aplikowaniu leków, czasami zmniejszamy lub zwiększamy dawkę. Trzeba koniecznie trzymać się zaleceń lekarza. Tylko dzięki temu będziemy mieć pewność, że trądzik uda się wyleczyć.
Ważną kwestią jest także dobór odpowiednich kosmetyków pielęgnacyjnych. Dość częstym błędem jest zapominanie o demakijażu. Tymczasem oczyszczanie skóry jest ważnym elementem nawet wtedy, gdy na twarzy nie mamy żadnych kosmetyków. Warto pamiętać, że w ciągu dnia nasza cera pokrywa się kurzem, potem oraz wszelkimi innymi zanieczyszczeniami. To z kolei sprawia, że zaczopowaniu ulegają ujścia gruczołów łojowych, co w konsekwencji sprzyja nasileniu trądziku.
Jeżeli już pamiętamy o oczyszczaniu twarzy, dość często sięgamy po nieodpowiednie kosmetyki. Zwykle do oczyszczania wybieramy mydła, które sprzyjają wysuszaniu skóry. To daje sygnał gruczołom łojowym do wzmożonej pracy, co zwykle kończy się łojotokiem.
Kolejnym błędem są toniki zawierające alkohol czy kwas salicylowy. Są to substancje, które przyczyniają się do wysuszania skóry i potęgowania trądziku.
Błędem, który przyczynia się do nasilania zmian skórnych może być także stosowanie specyfików pielęgnujących, które zawierają w swoim składzie oleje. Stosowanie takich preparatów przyczynia się do zatkania porów, co wpływa niekorzystnie na cerę trądzikową. Oczywiście nikt nie zabrania stosowania kosmetyków. Warto jednak zwrócić uwagę na to, by nie zawierały w swoim składzie olejów (oil-free).
Dość częstym błędem, który opóźnia całkowite wyleczenie jest dotykanie zmian trądzikowych. Wykwity skórne stanowiące siedlisko bakterii beztlenowych przenoszone są przez dłonie na inne części twarzy. Dlatego też należy unikać nadmiernych czynności.
Walce z trądzikiem nie sprzyja także wyciskanie pryszczy. Tymczasem dla wielu osób jest to swojego rodzaju nałóg. Warto jednak pamiętać, że takie czynności powodują nie tylko nasilenie zmian trądzikowych, ale przede wszystkim powolne ich gojenie i ryzyko pojawienia się blizn potrądzikowych.
Dla wielu osób sposobem na pozbycie się trądziku jest wysuszanie zmian słońcem. Jest to jednak jeden z podstawowych błędów, który przyczynia się do opóźnienia leczenia trądziku. Choć faktycznie promienie słoneczne początkowo powodują wysuszenie wykwitów i faktycznie znikają, to jednak po pewnym czasie – gdy cerę trądzikową będziemy systematycznie eksponować na słońcu, wówczas doprowadzi to do jej przesuszenia. A skóra sucha to z kolei sygnał dla gruczołów łojowych do zwiększenia produkcji łoju. W rezultacie dochodzi do łojotoku, co kończy się zaczopowaniem ujść gruczołów łojowych.