Człowiek spędza trzecią część swojego życia pogrążony we śnie. I tak być powinno. Bez względu na to, czy uwielbiamy spać, czy uważamy, że sen to strata czasu albo wręcz się go obawiamy - potrzebujemy go, jest po prostu niezbędny. Na dodatek jest to najtańszy sposób na pielęgnację urody. Człowiek, jak każda istota żywa, żyje na przemian w fazie snu i czuwania, aktywności i spokoju. Dobroczynne działanie snu polega na zdolności do odbudowy sprawności wszystkich narządów człowieka. Jedynie podczas snu organizm jest w stanie przetworzyć białko, którego dostarczamy z pożywieniem. A tego właśnie potrzebujemy do życia. Im lepiej i głębiej śpimy, tym intensywniej przebiega ten proces. Oto cała tajemnica snu, jako sposobu na poprawienie urody.
Poniżej przedstawiam 7 zasad zdrowego snu:
1. Wieczorem w miarę wcześnie zjedz lekko strawną kolację, aby zbytnio nie obciążać przewodu pokarmowego przed snem.
2. Późnym wieczorem nie pij alkoholu: zasypia się po nim wprawdzie bez kłopotu, ale nie jest to regenerujący sen, którego potrzebuje organizm.
3. Uspokajająco i nasennie działa herbata z melisy, dziurawca lub szklanka gorącego mleka z miodem.
4. Pomaga również gimnastyka odprężająca albo następujące ćwiczenie: naciskaj czubkiem języka dolne siekacze dokładnie w miejscu wyrastania z dziąseł. Tam właśnie znajduje się ważny punkt relaksacyjny.
5. W sypialni nie powinno być ani za ciepło, ani za chłodno. Najlepsza jest temperatura od 16 do 18 stopni C.
6. Dorosłym wystarczy zwykle od siedmiu do dziewięciu godzin snu. Jest to subiektywne odczucie: jedni potrzebują więcej godzin snu, drudzy natomiast mniej.
7. Każdy ma swój rytuał układania się do snu. Tuż przed położeniem się do łóżka powinnaś myśleć o tym, że zaraz będziesz spać i spróbuj wprowadzić się w odpowiedni nastrój. Pochodź po mieszkaniu, pomyśl o czymś miłym, wyszczotkuj włosy lub posłuchaj muzyki. Zrób to, co naprawdę Cię zrelaksuje.