Do nie dawna praca w górnictwie wydawała się perspektywiczną. Przemysł w Polsce bazował na tej dziedzinie, więc górnicy nie obawiali się braku pracy i grupowych zwolnień. Sytuacja uległa zmianie. Rozwój technologii i poszukiwania alternatywnych źródeł energii zaczęły sprawiać, że odchodzi się od wydobywania węgla. Kopalnie są stopniowo likwidowane, a górnicy mierzą się z bezrobociem strukturalnym, które czeka też m.in. hutników.
Zmiany, z jakimi spotykamy się na krajowym rynku pracy, prowadzą do powstawania nowych zawodów i nowych stanowisk. Wraz z upływem czasu niektóre branże będą rozwijać się szybciej niż do tej pory, zwiększy się więc zapotrzebowanie na pracowników. Trudno jednak dokładnie przewidzieć, w jakich sektorach znajdziemy zatrudnienie za kilkanaście lat.
Próbuje się jednak prognozować, jakie zawody będą w ciągu najbliższych lat zawodami przyszłości. Według tych prognoz, nie powinno zabraknąć pracy dla osób związanych z oświatą i służbą zdrowia. Zatrudnienie znajdą też dziennikarze oraz inni ludzie zajmujący się mediami oraz przepływem informacji. W dalszym ciągu poszukiwani mają być specjaliści finansowi, analitycy, doradcy podatkowi, a także informatycy, graficy, administratorzy.
Lista zawodów przyszłości nie jest krótka, ale w ciągu najbliższych trzydziestu lat na pewno się zmieni. Pracownik może wyciągnąć z tego jeden wniosek – na rynku pracy należy być elastycznym. Dokształcanie się, przekwalifikowywanie, dostosowywanie do nowych trendów na pewno pomoże nam w karierze.