Osoby, które świetnie radzą sobie z zarządzaniem czasu i organizowaniem własnej pracy, a także potrafią zmotywować się do działania, spokojne mogą podjąć telepracę. Należy jednak pamiętać, że większość pracowników ma z tym ogromny problem. Świadczy o tym chociażby rosnąca liczba firm wysyłających swych pracowników na kursy organizacji pracy. Osoba, która nie posiada wymienionych wcześniej cech, może nie poradzić sobie z pracą zdalną – nie wykonywać zadań solidnie i terminowo.
Osoby nadmiernie ambitne i pracoholicy również niekoniecznie powinny pracować zdalnie. Nie sposób ich bowiem oderwać od zawodowych obowiązków. Tacy pracownicy każdą wolną chwilę poświęcają na wykonywanie powierzonych im zadań. Skutkiem może być utrata kontaktu z otoczeniem i szybkie wypalenie zawodowe.
Jedną z wad telepracy jest również dla niektórych brak kontaktu ze współpracownikami, mogący doprowadzić do wyobcowania. Praca w domu może być frustrująca zwłaszcza dla osób, które lubią przebywać wśród ludzi. Kontakty ze współpracownikami mogą poprawić efektywność, dyskusje na tematy związane z pracą są często źródłem inspiracji pracowników. Brak takich interakcji może więc być szkodliwy nie tylko dla danej osoby, ale dla całej firmy.
Pracodawcy decydujący się na zatrudnienie pracowników poza siedzibą firmy, muszą liczyć się z częściową utratą kontroli nad nimi. Telepraca pozwala pracodawcy zobaczyć jedynie rezultaty działań, nie ma jednak wpływu na tempo czy sposób wykonywania zadań. Jeśli zaś pracownik jest niesolidny i nieterminowy, pracodawca może zostać narażony na straty związane np. z niedotrzymaniem terminów umów.
Jak widać, telepraca to nie tylko same zalety. Decydując się więc na tę formę zatrudnienia, musimy rozważyć więc także słabe strony pracy zdalnej.