Obecnie turysta, w nieomal każdym miejscu jakie odwiedza widziany jest jako źródło zarobku. Nic nie jest tak ważne jak to ile uda na turyście zarobić. Podobna sytuacja ma miejsce w Krakowie, w stolicy małopolski, która usłana jest zabytkowymi budowlami i historycznymi miejscami.

Data dodania: 2010-10-25

Wyświetleń: 610

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Kraków ma tę dziwną sytuację, że tanie noclegi są tu równie mocno pożądane jak obejrzenie Wawelu czy zobaczenie smoka zionącego ogniem. Turysta to wymagająca i kaprysząca „bestia”. Nie dosyć, że grymaszą, to jeszcze wiele wymagają.

Oczywiście, nie ma w tym nic złego, że turyści pragną skorzystać z takiej oferty jak tanie noclegi.  Kraków rocznie odwiedza kilka milionów turystów i wiele firm na nich zarabia. Zarabiają restauratorzy i puby – bo przecież turyści muszą gdzieś się stołować. No i często lubią też się zabawić. Wiele osób potem często wspomina: ”byłem tu i tu” albo „bawiłem się w takim pubie”. To zrozumiałe. Od epoki kamienia łupanego wiadomo, że człowiek jest istotą stadną ciągnącą do towarzystwa. I tę skłonność sprytnie wykorzystuje wiele firm.

Choćby firmy oferujące usługi przewodników. Decydują tu przede wszystkim względy ekonomiczne – wynajęcie przewodnika dla grupy 20 czy 30 osób kosztuje taniej niż dla grupy 10 osób. A poza tym – ludzie lubią zwiedzać w towarzystwie, chociaż niektórzy narzekają na ten sposób zwiedzania. Ale decydującym argumentem jest tutaj przewodnik i jego wiedza.

Do grupy firm zarabiających na turystach trzeba także zaliczyć producentów różnego rodzaju pamiątek i wydawców przewodników. Najbardziej popularne są przewodniki w języku angielskim, hiszpańskim czy niemieckim. Dotyczy to tych turystów, którzy wolą wiedzę z podręcznika , a nie wiedzę żywego człowieka. A jeśli chodzi o pamiątki, to przecież na całym świecie zawsze to był dobry, opłacalny biznes. Bo ludzie mają sentyment do przedmiotów – a pamiątki wyraźnie „żerują” na tej jakże ludzkiej słabości.



Licencja: Creative Commons
0 Ocena