"POCIĄGNIJ" "ZA" "SPUST"

Trzy słowa, o których często zapominasz. Trzy słowa, które są odpowiedzią na 80% Twoich pytań i wątpliwości. Trzy słowa, które od teraz będą pojawiać się w Twojej głowie w momencie zawahania. Poznając kobietę rozpoczynasz pewien proces, który dzielisz sobie na kilka etapów.

Data dodania: 2010-05-26

Wyświetleń: 3223

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 2

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

2 Ocena

Licencja: Creative Commons

Przykładowo: poznanie kobiety, pierwsze spotkanie, pierwszy kontakt fizyczny, pierwszy pocałunek, pierwszy bardziej intymny kontakt itd… każde przejście do kolejnego etapu pogłębia waszą znajomość, jednak najpierw musi dość do kolejnego etapu, a to nie zawsze jest już takie proste.

Zazwyczaj jest tak, że „boisz” się zrobić krok dalej, myślisz sobie ok. laska się ze mną spotkała, to nie będę od razu jej całował, niech mnie lepiej pozna. Tak naprawdę, masz obawy przed zrobieniem kolejnego kroku, który będzie przełomowy dla waszej dalszej relacji, tym krokiem może być pocałunek, złapanie jej za rękę, pieszczoty, dosłownie wszystko co was do siebie zbliży, a czego jeszcze nie robiliście.

Ale to właśnie te momenty decydują o tym, czy będziesz z tą laską czy nie, czy pocałujecie się czy nie, czy będziecie się kochać czy nie. Tylko Ty o tym decydujesz, ona może wysyłać Ci sygnały lub po prostu tam być, to Ty masz pociągnąć za spust.
Pamiętasz jak kiedyś podobała Ci się koleżanka z roku, no, ale Twoje relacje z nią ograniczały się do rozmów o szkole i do nocnych westchnień o niej. Leżałeś i marzyłeś o tym, jakby to było zajebiście gdybyś kiedyś się z nią spotkał, co to wtedy byś nie robił. Tak minęło kilka miesięcy, aż w końcu przyszedł ten piękny dzień, kiedy to zaprosiłeś ją do siebie (pociągnąłeś za spust). Jeee wiem, że znasz o uczucie. Posprzątany pokój, wykąpany i wypachniony -czekasz.

Przyszła… zrobiłeś herbaty, posiedzieliśmy, pogadaliśmy i… tak skończyło się to wymarzone spotkanie, ona wypiła herbatę i poszła. Ku**a Ku**a Ku**a, przecież to nie tak miało być, w Twoich (wyimaginowanych) snach było inaczej.

Nie robisz nic… w mojej głowię huczy jedno pytanie:

DLACZEGO NIE POCIĄGNĄŁEŚ ZA SPUST?

Przecież chciałeś wtedy ją pocałować…
Twoja odpowiedź- wahałem się. Zawsze, kiedy się zastanawiasz czy powinieneś, pociągnij za spust i przekonaj się sam.

Czasami Lepiej pociągnąć za spust i nie trafić, niż w ogóle nie strzelić.

Zastanawiałem się czy zadzwonić do jednej laski, (pociągnij za spust) zadzwoniłem. Pogadałem 1:0 dla mnie. Tydzień później, zastanawiałem się, czy się z nią spotkać… (pociągnij za spust) pojechałem do niej, nie uprzedzając jej o tym, po prostu zadzwoniłem jak byłem prawie pod jej domem.

Magnus: siema, co robisz?
Kobieta: cześć, a nic odlałam TV. A Ty?
Magnus: no ja właśnie jadę do Ciebie, będę za 10 minut.
Kobieta: coo? Ale jak? gdzie? No to poczekaj muszę się ogarnąć.
Magnus: ok. do zobaczenie
Podjechałem, przywitaliśmy się buziakiem i pojechaliśmy w takie fajne miejsce. Zgasiłem auto i się Ku**a zastanawiam…
(pociągnij za spust!!!)

Spojrzałem na nią, wolno zbliżyłem swoją twarz do jej twarzy, cały czas utrzymując spojrzenie, zaczęliśmy się całować.
Kobieta:  a wiesz, muszę Ci się przyznać, że zastanawiałam się jak całujesz…

Widzisz, to nie jest takie trudne, zapytaj później jakąś kobietę czy umawiając się z Tobą czy myślała o tym jak się całujesz lub czy zastanawiała się nad tym czy będziecie się całować? Nawet, jeśli się do tego nie przyzna zobaczysz ten błysk w oku.

POCIĄGNIJ ZA SPUST!!!

Niech od teraz te trzy słowa krzyczą do Ciebie, zawszę wtedy, kiedy się zastanawiasz…
Jest milion pytań i problemów pod tytułem : spotkałem się z kobietą wszystko było ok. było miło, ona się śmiała dawała oznaki zainteresowania, ale po spotkaniu wszystko ucichło, a drugiego już nie było, dlaczego?

Może właśnie, dlatego, że nie pociągnąłeś za spust. Czasami masz tylko jedną, jedyną okazję, żeby to zrobić, jeśli się zawahasz, drugiej szansy nie dostaniesz. Bo albo masz jaja i jesteś facetem, którego ona szuka, albo odpadasz, a ona szuka następnego, który właśnie w tej jednej sekundzie zrobi ten jeden krok więcej.
Mówię o typowych sytuacjach, kiedy to np. siedzicie u niej w domu, gadacie o czymś, po czym ona się na Ciebie patrzy, Kurde patrzy się na Ciebie i to nie jest wzrok typu, co wczoraj robiłeś i którą ręką? Ten wzrok, mówi chcę Cie pocałować. W pokoju robi się cisza, siedzisz obok niej i wiesz, że coś jest inaczej. Pociągnij za spust i ją pocałuj. Nie pytaj się jej, co dzisiaj leci w TV?, lub co jadała na śniadanie?, nie przerywaj tej ciszy, która buduję napięcie między wami, tyko Ku**a pociągnij za spust, bo drugi raz już możesz nie mieć okazji.

Ograniczyłem się do pocałunku, bo jest to pierwszy bardziej intymny kontakt fizyczny (ważny dla kobiety/ dla niej ważnie jest to jak całujesz), który facet nawiązuję z kobietą, dlatego jest bardzo istotny, bez niego nie posuniesz się dalej…

Pamiętaj, że idea pociągania za spust nie polega na byciu nachalnym. Jeśli kobieta powiedziała stanowczo NIE, to znaczy nie i nie nalegaj.
Stosuj ją tylko i wyłącznie w przypadku kiedy czujesz, że ona tego chcę i czeka na Twój ruch. Pociągaj za spust wolno, płynnie ale i stanowczo, to jest broń z którą musisz obchodzić się ostrożnie.

Od teraz, pociągnij za spust i:

Podejdź do niej,
Zadzwoń,
Spotkaj się,
Pocałuj,
Dotknij,
Podnieć,

Z tego wszystkiego chcę, żebyś pamiętał chociaż jeden przekaz:

Pociągnij za spust, inaczej ktoś zrobi to za Ciebie, masz tylko jeden strzał.

Pozdrawiam

Licencja: Creative Commons
2 Ocena