Raz na jakiś czas, w różnych krajach, rodzą się ludzie genialni, których myśli i czyny zmieniają świat. Którzy sprawiają, że życie staje się lepsze i łatwiejsze. W większości państw stwarza się im wspaniałe warunki do rozwoju i działania oraz promuje i nagradza.
Jest również taki kraj na świecie, gdzie przytłaczająca większość społeczeństwa interesuje się tylko czubkiem własnego nosa i ogłupiającymi serialami telewizyjnymi. Gdzie panuje mediokracja, a naród wyjątkowo rzadko używał prawa do wolności myślenia. Najczęściej pozwala, aby to media „myślały" za niego, co pozwala na dowolne i skuteczne sterowane poprzez emocje przekazywane w przygotowanej papce medialnej, w której prawda jest traktowana nadzwyczaj liberalnie. W kraju tym władze interesują się przede wszystkim faktami medialnymi i słupkami poparcia, a za miłe gesty elit światowych są w stanie podjąć decyzje tak racjonalne jak budowa elektrowni atomowych czy pompowanie CO2 pod ziemię. Swoje obietnice wyborcze traktują tak poważnie, że to samo obiecują za każdym razem.
Głównym sportem tego społeczeństwa jest wzajemne podgryzanie się, przeszkadzanie, bezpodstawne obmawianie, podbieranie pomysłów. Największym szczęściem jest cudze nieszczęście, a powodem do zmartwień czyjś sukces.
Natomiast głównym zajęciem elit politycznych jest, jak sama nazwa wskazuje, ciągłą wymiana stanowisk na zasadzie ruchu robaczkowego elit, a wielka alternatywna inteligencja niektórych z nich pozwala im wyrazić na wiele sposobów brak jakiejkolwiek myśli.
Jest to jedyny naród, który zamiast współpracować, zwalcza się nawet za granicą. Krąży nawet taki dowcip, że w piekle nie trzeba ich pilnować, bo sami nie dadzą nikomu uciec.
Paradoksalnie, naród ten potrafi w chwilach zagrożenia zjednoczyć się i postępować bohatersko, dając przykład innym. Rodzi się w nim również nieproporcjonalnie dużo wspaniałych Ludzi, dostrzeganych i docenianych przez inne narody, a którzy bywają zwalczani na różne sposoby przez własne władze i najbliższe otoczenie. Czasami, gdy wyróżnienia przyznawane przez innych są najwyższego rzędu, dostrzeże ich również i uzna Ojczyzna oraz ze zdziwieniem zauważą rodacy.
Może w niedługim czasie zostanie również zauważony w kraju swojego urodzenia Profesor Bohdan Maciej Żakiewicz, w związku ze zgłoszeniem Go do Nagrody Nobla w 2010 roku w dwóch kategoriach: pokojowej i ekonomii inżynieryjnej.
Ta druga będzie przyznana po raz pierwszy i nasz rodak jest na pierwszej pozycji. Wagę temu zgłoszeniu dodaje fakt, że została dokonana przez Business Initiative Directions i prawie sto spośród największych oraz najbardziej zaawansowanych technologiczne organizacji biznesowych z 54 krajów świata. Przychód najbiedniejszej z nich jest powyżej 20 miliardów dolarów.
Na uroczystej światowej gali byli ambasadorowie i przedstawiciele wielu państw, ale zabrakło polskiego ambasadora. Widocznie zapomniał, albo miał ważniejsze sprawy.
Business Initiative Directions (BID) to międzynarodowa organizacja zrzeszająca 163 kraje, podporządkowana zasadom UNESCO, która wybiera i nagradza najlepsze produkty i technologie powstające na świecie.
Mimo że sukcesy Profesora Bohdana Żakiewicza, osiągnięte w czasie sześćdziesięcioletniej, międzynarodowej kariery, nie mają sobie równych we współczesnym świecie, polskie media, zajęte najczęściej negatywnymi sensacjami lub sensacyjnymi plotkami, nawet tego nie zauważyły.
Dziwnie na tle artykułów o bezpieczeństwie energetycznym, konieczności budowania elektrowni jądrowych czy problemach górnictwa wyglądają Jego zupełnie nieznane u nas osiągnięcia. W akcie nominacyjnym, który liczy osiem stron, praktycznie samego wyliczania spektakularnych osiągnięć, możemy między innymi wyczytać:
„Nominujemy Emerytowanego Profesora Bohdana Macieja Zakiewicza do Nagrody Nobla za zasługi dla światowego pokoju i dobrobytu ludzi w skali globalnej poprzez radykalne makroekonomiczne i technologiczne innowacje w energooszczędne górnictwo, które otwiera nowe globalne zasoby energetyczne. Stworzył On pragmatyczne podstawy i metody obniżenia liczby ofiar śmiertelnych w górnictwie, a także drastycznej redukcji zanieczyszczeń górnictwa i produkcji energii bez negatywnych skutków dla środowiska czy dodatkowych obciążeń finansowych dla zaangażowanych krajów."
W innym miejscu tego dokumentu czytamy:
„Pokój światowy i dobrobyt ludzi w znacznym stopniu zależy od tanich, trwałych i odnawialnych źródeł energii. Powszechne są opinia i wspólne żądanie żeby zachować zdrową, czystą i nieskażona planetę. Ta idea nie jest nowością dla Bohdana Zakiewicza, kontynuującego wsparcie tych idei przez zastosowanie nowoczesnych technologii, jak również wdrażającego innowacyjne systemy energetyczne. Powinien On być przykładem dla rządów i ludności świata, zwłaszcza teraz, gdy świat zmaga się w walce z kryzysem ekonomicznym."
Do tej pory Profesor Żakiewicz zdobył między innymi dziewięć najwyższych światowych nagród - Diamentowych Oskarów za Kulturę Biznesu i Technologii oraz tytuł Międzynarodowego Leadera Technologii Światowych nadany przez Kongresy Kultury Biznesu BID-UNESCO.
Cóż takiego zrobił i robi nasz kandydat do Nagrody Nobla, że prof. dr hab. inż. Janusz Badur z PAN tak napisał o Nim w swojej opinii o nominacji:
„Takim śmiałym i bezkompromisowym odkrywcą i pomysłodawcą jest Bohdan Maciej Żakiewicz - autor i główny wykonawca wielu niezwykle ważnych przełomowych technologii wydobycia, konwersji i utylizacji rozmaitych bogactw jak węgiel, siarka, metan, ropa naftowa, ciepło geotermalne, etc."
Profesor Bohdan Żakiewicz uruchomił na całym świecie ponad 60 unikalnych technologicznie projektów związanych z górnictwem i energią. Jest właścicielem 348 patentów i know how w tych dziedzinach. Umożliwiły one często o rząd wielkości obniżenie kosztów projektów, radykalnie zwiększyły wykorzystanie zasobów. Za najważniejsze dla ludzkości można uznać jego opracowania pozwalające na sięgnięcie do taniej, w pełni odnawialnej i absolutnie czystej energii w ilościach o parę rzędów przekraczających potrzeby.
W skali całego świata prawie 56% energii jest przeznaczone na ogrzewanie, a ok.41% na pracę mechaniczną. Ludzie potrzebują ciepła, elektryczności oraz napędu do pojazdów i urządzeń mechanicznych. Większość z tego jest jak dotąd zaspokajane poprzez spalanie wyczerpujących się z dostępnych współczesnym technologiom, nieodnawialnych paliw kopalnych.
Czy istnieją dostępne źródła czystej energii, które mogą zaspokoić te potrzeby bez niszczenia środowiska? Cóż takiego zrobił Profesor Żakiewicz, że jest tak wyróżniany na całym świecie?
Nie może to być energii wiatrowa zamienianej na elektryczną, ponieważ nieliniowe jej pozyskanie i brak możliwości opłacalnego jej gromadzenia, jest tylko poważnym kłopotem dla sieci przesyłowych. Bardziej im się opłaca zapłacić za nią pod warunkiem, że nie muszą jej odbierać. Jest to jak na razie wyłącznie fakt medialny dla władz i dobry sposób na ograbianie ogłupianego społeczeństwa. Nieopłacalność pozyskiwania energii słonecznej jest powszechnie znana. Z energetyki jądrowej wycofują się wielkie mocarstwa, próbując te „nowoczesne" i „ekologiczne" technologie sprzedać nieświadomym krajom, licząc na zapomnienie afery z Wielkiej Brytanii, gdy niechcący wyszło na jaw ile miliardów funtów rząd dopłacał do tych elektrowni.
Takim tanim i nieprzebranym źródłem energii jest wysokotemperaturowa energia cieplna z głębokich pokładów formacji skalnych, która cały czas jest uzupełniana przez reakcje termojądrowe zachodzące wewnątrz naszej planety. Opracowana przez Profesora Żakiewicza metoda jej suchego pozyskiwania, za pomocą wgłębnych wymienników ciepła typu harvestors, nie niszczy niskotemperaturowych pokładów wód geotermalnych. Tej w pełni odnawialnej energii jest w Polsce tysiące razy więcej niż zużywamy. Energia ta jest dostępna w każdym miejscu na głębokościach 7.000 do 10.000 m. Jeden kilometr kwadratowy może rocznie dać ilość energii, która jest równoważna 200.000 baryłek ropy naftowej, bez żadnego uszczuplenia zasobów i bez zanieczyszczenia środowiska.
Mimo, że dostęp do energii geotermicznej mamy najłatwiejszy w Europie, a nasz rodak jest najważniejszym wynalazcą w tej dziedzinie na świecie, wiedza na ten temat i zainteresowanie są w Polsce zerowe. Ale nic dziwnego. Jej pozyskiwanie może doprowadzić do niezależności energetycznej i wiąże się z utratą ogromnych zysków dla niektórych lobby, które mocno zasilają media poprzez reklamowanie się. Może właśnie dlatego ta informacja jest u nas nieobecna. A może najpierw musimy podpisać umowy na elektrownie jądrowe, żeby później zapłacić ogromne kary za wycofanie się z tych „wyjątkowo opłacalnych" i „jedynych zapewniających niezależność" rozwiązań lub dopłacać miliardy do energii.
Rozwiązania takie mogą być stosowane lokalnie, dzięki czemu nie ma strat na przesyłach.
Ponieważ możliwa jest trójgeneracja i system ma niską stałą czasową, można go sprzęgać z pozyskiwaniem znacznie droższej energii elektrycznej (generatory) i cieplnej (pompy hydrosoniczne) z turbin wiatrowych.
Koszt uruchomienia zakładu pozyskującego i przetwarzającego tą energię jest porównywalny do farm wiatrowych w przeliczeniu na jednostkę mocy. Różni się jednak tym, że nie jest zależny od warunków zewnętrznych i może cały czas pracować z maksymalną mocą. Natomiast późniejszy bieżący koszt produkcji energii w tej technologii jest na poziomie poniżej 2 groszy za 1 kWh, a cieplnej znacznie mniej, czym bije na głowę wszelkie inne metody.
Zasygnalizowana technologia ma niewiele wspólnego z popularnymi w mediach, bardzo nisko sprawnymi i kosztownymi przedsięwzięciami związanymi z niskotemperaturową energią geotermalną, opartą na pobieraniu zwykle mocno zasolonych wód o temperaturze poniżej 100 stopni Celsjusza.
Inna z technologii opracowana przez Profesora Żakiewicza umożliwia zamianę węgla na energię bezpośrednio w pokładach, bez emisji dwutlenku węgla na powierzchnię. Metoda ta umożliwia kilkakrotnie większe wykorzystanie dostępnych zasobów oraz po sięgnięcie do tych, które są nieosiągalne lub nieopłacalne - zbyt cienkie, zbyt głębokie, z dużą zawartością metanu, itd.
Dzięki Jego technologiom możliwe było sięgnięcie ponowne do kopalni porzuconych już jako wyeksploatowane z dostępnych surowców, często po wielokroć więcej niż wydobyto wcześniej.
Możliwe i opłacalne stało się sięgnięcie po ciężką ropę pozostałą w złożach po beztroskim i rabunkowym wydobyciu wyłącznie lekkiej frakcji. Opracowane przez niego rozwiązania pozwalają na tanie pozyskanie prawie 85% zamiast dotychczasowych 5% -15% wszystkich frakcji ropy z nowych pokładów i to przy zagospodarowywaniu CO2, którego takim wrogiem jest EU. Nieuwzględnienie tych technologii od początku, powoduje tylko częściowy dostęp lub podraża znacznie pozyskanie pozostałych, często znacznie większych ilości.
Jego technologia podziemnego zagospodarowywania złóż węgla brunatnego, pozwala na uzyskiwanie w pierwszym etapie metanu i ogromnych ilości kwasu huminowego, który w kompozycji z siarką krystaliczną daje znakomity nawóz, zwiększający plony nawet czterokrotnie. W drugim etapie możliwe jest pozyskiwanie bezpośrednio ze złoża energii cieplnej i elektrycznej oraz gazu syntezowego i metanu, bez niszczenia powierzchni i środowiska.
Jego technologia odmetanowania kopalń, nie tylko uratowała życie bardzo wielu górników, ale również pozwoliła na pozyskanie traconego do tej pory metanu.
Rozwiązania dotyczące innych sposobów pozyskiwania siarki zmniejszyły koszty jej wydobycia w niektórych przypadkach nawet dwudziestokrotnie.
Technologia wykorzystująca siarkę do tworzenia powierzchni drogowych umożliwia za połowę dotychczasowych kosztów stworzenie praktycznie niezniszczalnych dróg.
Zupełnie inne podejście do tworzenia narzędzi wiertniczych i uniwersalnych gryzaków, pozwala na wiercenie otworów nawet do głębokości 15.000 m z szybkością nawet powyżej 600 m na dobę, co przynajmniej kilkunastokrotnie przewyższa szybkości dotychczasowych wierceń. Ma to bezpośredni i oczywisty wpływ również na zmniejszenie kosztów odwiertów.
Połączenie głębokiego, suchego pozyskiwania wysokotemperaturowej energii z pokładów skalnych, z równoczesnym zagospodarowywaniem złóż występujących ponad tymi pokładami, pozwala na dalsze zdecydowanie zmniejszenie łącznych kosztów i uzyskanie znacznej synergii dającej bezpośredni, mierzalny i bardzo wysoki zysk nadzwyczajny.
Tania, w pełni odnawialna i czysta energia pozwala również w czwórgeneracji na pozyskiwanie wody zdatnej do picia, w chwilach nadmiaru energii, co niesie szansę że nie będzie wojen o wodę. Daje również możliwość, wraz z pozostałymi technologiami Profesora Żakiewicza i innymi uzupełniającymi na likwidację głodu na świecie.
Business Initiative Directions ocenia wartość Jego patentów i technologii na trzy i pół miliarda dolarów, a zyski dla ludzkości i świata na nieprzeliczalnie więcej.
Nic dziwnego, że prof. dr hab. inż. Janusz Badur tak podsumował opinię do nominacji do Nagrody Nobla:
„Zważywszy na niezwykłe zasługi dla rozwoju nowych, wysoko ekonomicznych technologii wydobycia i konwersji podziemnych zasobów Ziemi, jak również masowe (niekiedy 10-cio-krotne) zwiększenie światowych zasobów energetycznych dzięki wprowadzeniu technologii B. Żakiewicza dla wydobycia surowców ze złóż zdyskryminowanych, gorąco popieram w imieniu swoim i Instytutu nominację Bohdana Żakiewicza do nagrody Nobla w kategorii „Engineering Economy"."
Piotr Waydel