Artykuł, który właśnie czytasz jest zapisem rozmów, które przeprowadziłem z pewną wspaniałą osobą... Czytając je możesz poczuć się nieco dziwnie...

Data dodania: 2010-01-19

Wyświetleń: 2665

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 3

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

3 Ocena

Licencja: Creative Commons

W życiu każdego człowieka, także Twoim nadchodzi taki moment, w którym musisz podjąć najważniejsze decyzje... Takie, które całkowicie odmienią Twoje życie...

Jeżeli ten moment jeszcze w Twoim życiu nie nadszedł, masz teraz wyjątkową okazję, aby zrobić "rachunek sumienia" i zastanowić się, czy na pewno miejsce, w którym jesteś teraz jest tym czego naprawdę oczekiwałeś...

Jeżeli jednak właśnie z jakichś powodów znalazłeś się na rozdrożu...

Życzymy Ci oboje odwagi, byś w końcu zaczął robić to, do czego zostałeś stworzony... Życzymy Ci abyś potrafił każdego dnia swojego życia czerpać niesamowitą radość i pasję... i siły, byś nigdy nie zboczył z drogi, którą kroczysz...

A zatem, zrób Sobie teraz gorącą kawę, usiądź wygodnie w fotelu i pozwól, że zabierzemy Cię na chwilę w fascynującą podróż...

"Czasami siedząc w łóżku zastanawiam się jak będzie wyglądał mój kolejny dzień. Myślę o tym co było i co może być... Nie raz przeraża mnie myśl, że przyszłość zależy tylko ode mnie...

W myślach mam twarze ludzi, których znam... Zastanawiam się co im daje szczęście w życiu... Czy w ogóle są szczęśliwi...

Kiedyś czytałam książkę w której było zdanie "powinno się żyć dniem tak jakby był ostatnim dniem w twoim życiu."... Choć jestem młoda to czuje jak czas ucieka mi pomiędzy palcami... Próbuje, planuję wykorzystać go jak najlepiej i robić to co lubię... Nie raz jednak przeraża mnie głupota ludzka...

Czy jest na nią lekarstwo?...

Kiedyś, gdy zaczęłam pisać swoją książkę napisałam zdania:

"Kiedy zamyślam się bardziej to wraca do mnie chwila, chwila w której idę pośród tłumu ludzi. Jest piękny, ciepły wieczór, ciemno na ulicach, tylko światła i światełka na drzewach, jakby było przed świętami Bożego Narodzenia.

Słyszę rozmowy między ludźmi a poza tym wielką ciszę... I nagle, ktoś zaczyna grać na skrzypcach. Ludzie idąc, słuchają. Każdy dźwięk brzmi tak pięknie, że aż chce się płakać... Każdy przemyślany dźwięk grany tak dokładnie i delikatnie. A tłum ludzi idzie i mija grającą kobietę. Znowu nastaje cisza."

I to tak jak w życiu...

Nie chcę Ci narzekać bo chyba nie na tym cały sens tego miejsca polega, ale gdyby ludzie wiedzieli jak bardzo jestem nieszczęśliwa to spojrzeli by na swoje życie inaczej...

Często spędzam dni samotnie przy kawie czy dobrym cieście.... Spacerując w deszczu lub ucząc się w domu...

W pracy jestem innym człowiekiem bardzo otwartym... Rozmawiam z wieloma ludźmi i wielu mnie lubi... Tak jak w tej piosence:

"oni myślą, że on nigdy nie jest sam"... - a pośród tłumu ludzi czuje się tak naprawdę bardzo samotny..

...Pewnego dnia budzisz się z rana i uświadamiasz sobie ile robisz dla innych a jak mało dla siebie... Pytasz czy to, co robisz ma jakiś sens... i szukasz lekarstwa na swoją samotność....

Zastanawiam się co robię źle w życiu, że mimo tak wielu znajomości i tak wielkiej otwartości czuje się samotnie...

Oj Łukaszu co tak sceptycznie wszystko... Chociaż nie ukrywam, że czasami mam podobne dni...

Choć nigdy nie mam problemu z zatrudnieniem to za to mam problemy z miłością... To już chyba do końca pozostanie moim problemem... Chciałabym Ci pomóc, ale nie wiem nawet jak mogłabym to zrobić... Kilka słów czy to wystarczy? Czasami nie...

Czasami przychodzi na drodze naszego życia chwila w której potrzebujemy by nas ktoś przytulił by powiedział kilka miłych słów by stwierdził, że jednak nie jesteśmy do niczego...

Pamiętam jak spotkałam kiedyś kobietę w autobusie... Płakała... Kobieta nie wydawała z siebie żadnych dźwięków... Po prostu łzy same leciały ciurkiem... Nie mogłam na to patrzeć i zapytałam czy mogę w czymś jej pomóc... Pamiętam jak namawiałam ją do rozmowy i w końcu się zgodziła...

Mimo swoich obowiązków poświęciłam jej czas, by ją wysłuchać czy doradzić.. Okazało się, że miała podobny problem co ja - wśród tłumu ludzi czuła się sama i przed momentem straciła pracę na, której jej zależało...

Zostawiłam ją wtedy ze słowami: "Nasze życie to pasmo wielkich gór, gdyby ich nie było życie byłoby monotonne i nudne, tak więc nie bój się i wspinaj się na kolejny szczyt bo to może on właśnie okaże się górą która będzie najwyższym szczytem w twoim życiu...

Mimo tego, co teraz w Twoim życiu się dzieje nie obawiaj się... Pamiętasz jak kiedyś opowiadałam Ci mój sen - nawet gdzieś kiedyś na jakimś forum go poruszałam... Czasami sobie go przypominam i zawsze wraca mi nadzieja na lepsze...

Pierwszy pociąg może nie dojeżdżać do celu....

Łukaszu, tak wczoraj wzięło mi się na przemyślenia i wiesz, postanowiłam znów zmienić swoje życie... Może i coś w tym jest, że nie raz podejmuje takie decyzje....

Pamiętam jak kiedyś z tego, że przejęłam się pewną sprawą oddałam wszystkie pieniądze by zacząć wszystko od nowa... Tym razem zrobię inny krok...

Chciałabym znów być szalona... Nie skrywać się pod postacią osoby, którą nie jestem... Dlatego w rytm muzyki zbieram siły...

Zaczynam bardzo poważnie naukę angielskiego, by móc w końcu potwierdzić jego znajomość i wyjeżdżam do Stanów... Chcę spróbować dostać się na jedną z najbardziej prestiżowych uczelni na świecie... Wiem, że ludzie w Polsce myślą, iż jest to nie możliwe... Ale ... "życie jest za krótkie, by przeżywać dwa razy ten sam dzień..."

To jest koniec użalania się nad sobą... Tak właśnie zrobię. W końcu będę patrzeć na siebie a nie na to jak inni na mnie patrzą... Chcę tworzyć, by kiedyś nasze dzieci mogły korzystać z moich wynalazków... Chcę pokazać ludziom i sobie, że rzeczy niemożliwe są osiągalne, że wystarczyć tylko być sobą i uwierzyć w swoją siłę...

Chcę uwolnić głębie swojej duszy, by móc wypowiedzieć swoje zdanie a nie kryć sie ze swoją opinią... Może popełnię tym krokiem największy błąd swojego życia, ale życie jest jedno i jeśli nie zaryzykuję bycia sobą to do końca będę żyła w zakłamaniu..."

Licencja: Creative Commons
3 Ocena