Wizyta u lekarza psychiatry nie jest niczym przyjemnym. Jednak przysłowiowa kozetka nie wyda nam się taka straszna, gdy wyobrazimy sobie jakim zabiegom poddawani byli nasi przodkowie.

Data dodania: 2009-02-15

Wyświetleń: 2700

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Wizyta u lekarza dla wielu osób bywa przeżyciem traumatycznym. Jeżeli lekarzem tym jest specjalista psychiatra, decyzja o podjęciu, a następnie kontynuacji leczenia bywa jeszcze trudniejsza. Ze względu na tabu jakim wciąż w naszej kulturze otoczone są choroby umysłowe, pacjenci często wymyślają najbardziej błahe wymówki, aby z wizyt takich zrezygnować. Z drugiej strony podobnego zabiegu można użyć, aby samego siebie przekonać do leczenia. Wystarczy na przykład wyobrazić sobie, jakim zabiegom poddawano ludzi w starożytności, kilkaset czy nawet kilkadziesiąt lat temu...

Już od lat archeolodzy wśród szczątków najróżniejszych kultur odnajdują czaszki z regularnymi, okrągłymi otworami wykonanymi za życia właścicieli tychże szczątków. Są to ślady po najstarszej i najbardziej rozpowszechnionej historycznej metodzie leczenia zaburzeń psychicznych – trepanacji. Zabieg ten znany w Egipcie faraonów, starożytnych kulturach krajów śródziemnomorskich, ale także Majów czy rdzennych ludów zamieszkujących wyspy Polinezji. Z biegiem lat zmieniały się podstawy wykonywania zabiegów – tłumaczono je koniecznością usuwania złych duchów, które zagnieździły się w głowie chorego, potrzebą dotlenienia, czy uwolnienia zatęchłego powietrza uwięzionego wewnątrz czaszki. Zmieniały się również narzędzia, początkowo prymitywne wytwory kościano-drewniane, aż po bardziej skomplikowane i zaprojektowane tylko do tego jednego celu metalowe aparaty, były efektem postępu cywilizacyjnego. Oczywiście śmiertelność zabiegów trepanacji była wysoka, dopóki medycy nie zdali sobie sprawy ze znaczenia higieny w pielęgnacji pacjentów poddanych zabiegom. Jednak pomimo tego ryzyka pacjenci dobrowolnie poddawali się im, licząc na uzdrowienie i polepszenie jakości ich życia.

Obecnie trepanacja jest zabiegiem wykorzystywanym w ramach neurochirurgii przy odbarczaniu krwiaków podtwardówkowych, czy usuwaniu guzów mózgu. Współczesna psychiatria mając do dyspozycji całą gamę leków, form psychoterapii, metod sprawdzonych i bezpieczniejszych dla pacjentów, nie ma potrzeby stosować tak drastycznej i krwawej metody. Oprócz tego wiemy więcej o funkcjonowaniu ludzkiego mózgu i jego zaburzeniach niż nasi przodkowie, i mimo iż ta wiedza wciąż jest niepełna, to zdecydowanie nie dopuszcza możliwości istnienia stęchłego powietrza w głowie.
Licencja: Creative Commons
0 Ocena