Czytanie tej lektury sprawia problemy nawet dorosłym ludziom. Cały problem polega na tym, że książka ta jest wpisana na listę lektur szkolnych. Jej bohaterowie są niezwykle liczni i mocno ubarwieni, sploty akcji są dosyć skomplikowane i nierzadko trudne do ogarnięcia, a realia historyczne włączone do powieści mogą niekiedy dodatkowo utrudniać zrozumienie tekstu. Z tego powodu wielu nauczycieli chce pomóc swoim uczniom, proponując im czytanie Quo vadis fragmentami, a przy tym posiłkowanie się pomocniczymi materiałami.
Czy opracowania może być przydatne w przypadku Quo Vadis ?
Opracowanie Quo vadis , oczywiście pod warunkiem, że zostanie napisane w sposób kompetentny, może znacznie ułatwić proces przyswajania sobie tekstu, pomagając w zrozumieniu zależności pomiędzy poszczególnymi postaciami oraz wydarzeniami. Dzięki temu żaden młody człowiek nie musi w rażący sposób odstawać od reszty klasy, a opracowanie może być mu przydatne nawet na bieżąco, w trakcie analizowania utworu na lekcji. Uznaje się, że jest to dobra metoda dla nieco mniej wprawionych w czytaniu uczniów, niestety jednak dużą część nauczycieli nie posiada na tyle wyrozumiałości.
Postawa nauczycieli
Zakazują oni korzystania z jakichkolwiek pomocy, a kiedy zauważają na ławce ucznia opracowanie, to grożą nawet wystawieniem mu za to gorszej oceny. Nie do końca chcą uświadomić sobie fakt, że każda osoba rozwija się w swoim tempie, a jeśli ktoś nie jest na pewnym etapie gotowy do samodzielnego przebrnięcia przez Quo vadis, to nie oznacza wcale, że w przyszłości nie sięgnie ponownie po tę książkę. Być może wtedy bohaterowie wydadzą mu się bliżsi, fabuła bardziej przejrzysta, a przeczytanie powieści od deski do deski nie sprawi im już takich trudności jak w czasach szkolnych.
