Każdy przekaz ma formę i treść, a obie one są jednakowo ważne. Jednak identyczny poziom istotności nie musi oznaczać jeszcze, że i forma, i treść są jednakowo zaznaczone. Brzmi to trochę pokrętnie, ale w gruncie rzeczy to prosta zasada.
Każdy przekaz ma formę i treść, a obie one są jednakowo ważne. Jednak identyczny poziom istotności nie musi oznaczać jeszcze, że i forma, i treść są jednakowo zaznaczone. Brzmi to trochę pokrętnie, ale w gruncie rzeczy to prosta zasada.
Dominująca pozycja Microsoftu w sektorze systemów operacyjnych pozostaje – mimo pewnych sukcesów Ubuntu – niezachwiana, jednak już w dziedzinie edytorów tekstu MS ma w gruncie rzeczy niewiele do zaoferowania.
Zdradliwa wena – raz jest, raz jej nie ma, rozpoczęte dzieło i coś się zacięło – tak głosił Kaliber 44. Większość z nas także miewa problemy z kapryśną weną. Oto kilka sposobów na to, aby skutecznie zachęcić ją do tego, by częściej do nas wpadała.
Pisanie tektów na strony www ma wiele wspólnego ze śpiewaniem - wielu wydaje się, że potrafią, ale większość się jednak myli.
Co ma wspólnego podświadomość z budzikiem? Czy talent zawsze jest najważniejszy i jak tak naprawdę jest z tą podzielnością uwagi? Poznaj 5 odkrywczych motywujących zasad, które ułatwią Ci pisanie tekstów, wzmocnią pewność siebie i dadzą nowe siły na drodze kariery copywritera.
Poniżej przedstawię swój punkt widzenia na kwestię pomocy w pisaniu dla kogoś zlecającego teksty. Czy poszczególne rodzaje prac wymagają innego podejścia, a może jest to taka sama „robota”? Moim zdaniem jest to temat złożony; tutaj zaprezentuję część tego zagadnienia
Jeśli to czytasz, to masz szczęście – przedstawię Ci sposób tak banalnie prosty, że aż wstyd, że nie jest najszerzej stosowany. Do czego sprowadza się reklama? Często do wciskania kitu, prawda? A gdyby reklamować szczerze?
W czasach krzykliwej reklamy, wszechobecnego marketingu i pozycjonowania stron internetowych, trudno jest znaleźć gdzieś rzetelne informacje o produktach i usługach, a to właśnie one mogą być najcenniejszą formą reklamy.
Nie każdy władający językiem, w którym pisze swoją pracę naukową, czy też artykuł do gazety, jest w stanie przedstawić swoją myśl w poprawny sposób. Czasem zdarzają się bardzo proste błędy, które można szybko i samemu usunąć, jednak nie zawsze mamy na to czas.
Dzięki wytrwałej pracy wielu domorosłych pseudo-copywriterów udało się nareszcie zniszczyć znaczenie dobrego tekstu. Hura! Dzięki temu można pobawić się trochę w archeologa i dokopać się tego, że tekst, aby był promocyjny, nie musi składać się z samych słów kluczowych i linków.