Pracowałem jako programista. Wiecznie wpatrzony w kod, wiecznie sam. W zasadzie uważałem, że romansowanie z koleżankami z firmy to nic dobrego - nie uda się coś i będzie tylko problem. Tak uważałem - rzeczywistość była jednak inna. Podświadomie szukałem kogoś do kogo można by sie przytulić i pogadać...