Pytanie postawione w tytule wydaje się każdemu proste, ale gdyby porównać wszystkie odpowiedzi, to każdy miałby pewnie inną opinię na ten temat. Tak naprawdę dość trudno jest podać jednolitą definicję bezpieczeństwa i higieny pracy.
Pytanie postawione w tytule wydaje się każdemu proste, ale gdyby porównać wszystkie odpowiedzi, to każdy miałby pewnie inną opinię na ten temat. Tak naprawdę dość trudno jest podać jednolitą definicję bezpieczeństwa i higieny pracy.
Szkolenia BHP cieszą się zasłużoną niesławą najbardziej nudnych i najmniej przydatnych kursów, jakie tylko można w firmie zorganizować. Ponieważ są konieczne, przeprowadza się je, ale nie zwracając uwagi na to, w jakiej formie kurs się odbywa.
Bezpieczeństwo w firmie zawsze zaczyna się od edukacji. Nie można prawidłowo zadbać o bezpieczeństwo i higienę pracy, jeśli zagadnienia z tym związane nie są znane ani pracodawcy, ani pracownikom.
Na co dzień uznaje się, że albo jakieś zdarzenie ma charakter wypadku, albo nie. W pracy jednak zawsze jest jeszcze jedna kategoria, czyli prawie-wypadek. Ta kategoria często jest jednak zaniedbywana. Niesłusznie.
Przepisy BHP, a w zasadzie różne zapisy dotyczące bezpieczeństwa i higieny pracy rozrzucone po najróżniejszych aktach normatywnych nakładają na pracodawcę całkiem sporą grupę obowiązków. Można je umownie podzielić na kilka grup: analizę zagrożeń, ochronę pracowników i usuwanie problemów w obszarze BHP.