Jak to się stało, że często nie wyobrażamy sobie ogrodu bez tej monotonnej, zielonej, nudnej płaszczyzny zwanej trawnikiem. Poświecamy co roku wiele godzin pracy i pieniędzy aby wyglądał tak jak sobie wymarzyliśmy, aby jak najmniej przypominał swojego przodka, czyli zwykłe pastwisko.