Przeczytaj lekcję pierwszą Instrukcji Obsługi Faceta z dożywotnią gwarancją.

Data dodania: 2009-03-16

Wyświetleń: 8868

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 2

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

2 Ocena

Licencja: Creative Commons

Jak zrozumieć faceta?




Wstęp


Czy zdarzyło Ci się, że przyniosłaś do domu kupiony przedmiot, może sprzęt AGD, rozpakowałaś go, i bez zajrzenia do instrukcji zaczęłaś wciskać kolejne przyciski? Niektóre przyciski były Ci znane i zrozumiałe, inne przeciwnie – nie miałaś pojęcia do czego służą. Wszystko działało niby normalnie, tylko że nie tak jak w poprzednim modelu. Zaczęłaś się irytować, że nie jest tak samo, że jest o niebo trudniej, a często dochodziłaś do wniosku, że nowo kupiony sprzęt ma jakąś wadę, bo przecież wciskasz, a nie działa? W końcu, zupełnie zirytowana, ba... często wściekła, sięgasz do instrukcji obsługi tego urządzenia i gdy zaczynasz czytać nagle wszystko staje się łatwe. Naciskasz przycisk A i dzieje się określona rzecz, tak jak napisane jest w instrukcji. Wciskasz przycisk B i znowu, zero zaskoczenia – wszystko tak jak napisane: zrozumiale, przewidywalnie, zaskakująco prosto!

Instrukcja obsługi faceta

Widzisz z mężczyzną jest zupełnie tak samo. Nie ważne jaki model kupisz - nie obawiaj się, na rynku nie ma aż tak wielu modeli. Mężczyźni nadal żyją w czasach republiki ludowej (PRL) i właściwie zdecydowana część mężczyzn jest jak stara, doskonale wszystkim znana „Frania”. Tak wiec, gdy poznasz instrukcję obsługi tego modelu, to tak, jakbyś poznała istotę działania każdego urządzenia (czytaj mężczyzny).

Nie! Mężczyzna nie jest urządzeniem popsutym od dnia zakupu (owszem to się zdarza, ale bardzo rzadko). Ba, większość ma długoletnią gwarancję, a wielu nawet gwarancję dożywotnią. Co prawda część mężczyzn, nosi metkę: „Made in China”, ale to nie musi od razu o czymś świadczyć. Zresztą statystycznie co czwarty mężczyzna to i tak Chińczyk ;). Nie ważne jakiego pochodzenia jest Twój model, w jakim języku jest instrukcja, ważne, że jest, i że działa tak jak jest napisane. Jedyne co musisz zrobić, moja droga kursantko to: ZAJRZEĆ DO INSTRUKCJI!

To właśnie chciałby Ci powiedzieć Twój mężczyzna: „Na miłość boską, kobieto, zajrzyj do instrukcji!”

Mężczyzna jest właściwie tak prosty, jak budowa cepa. Ale i tutaj trzeba wiedzieć, którym końcem należy uderzać, by działało i co najważniejsze, by się nie męczyć! Wystarczy, że złapiesz za nie ten koniec cepa co potrzeba, a nie dość że będzie cholernie (przepraszam za wyrażenie) trudno, to i jeszcze możesz dłuższym końcem dostać po głowie, gdy weźmiesz nie taki zamach, jak zamierzałaś.

Musisz wiedzieć, że każde zachowanie mężczyzny z czegoś wynika. Naciskając na jeden guzik otrzymasz taką reakcję, a naciskając na inny zupełnie inną. Zawsze otrzymasz tą samą reakcję, gdy naciskasz na ten sam guzik. (Tutaj liczy się także kolejność wciskania guzików). Kiedy znasz instrukcję, wszystko staje się zrozumiałe. Kiedy znasz instrukcję obsługi mężczyzny, nie tylko wszystko staje się łatwe i zrozumiałe, ale i nie musisz naciskać „na oślep”. Nie marnujesz czasu na dociekania, na nerwy, na domysły... Po prostu wciskasz i działa bez zarzutu!

Facet jest jak... lodówka, a kobieta jak... opiekacz


Co to oznacza? Otóż oznacza to tyle, że gdy masz do czynienia z lodówką, to nie możesz używać instrukcji od opiekacza. A niestety większość kobiet tak właśnie postępuje. Kobieta otwiera lodówkę, wkłada dwie kromki chleba, otwiera za minutę i dziwi się, że kromka chleba jest zimna! Facet to nie opiekacz – ZMIEŃ INSTRUKCJĘ! – to pragnie Ci przekazać mężczyzna. Mężczyzna nigdy nie będzie opiekaczem - nie irytuj się z tego powodu! Używaj mężczyzny jak używa się lodówki i nie zarzucaj mu, że nie umie opiekać chleba!

Pamiętaj, że każde z Was spełnia odrębne funkcje w związku (czytaj gospodarstwie domowym). Razem się uzupełniacie i tworzycie dwa niezbędne ogniwa. Jesteście oboje potrzebni! Nie staraj się zrobić z mężczyzny „wszechstronnego kombajnu” bo praktyka pokazuje, że jak coś jest „do wszystkiego” to często jest i „do niczego”.

Przejdźmy do konkretów...


Widzisz, chciałbym, byś przez moment o swojej lodówce pomyślała jak o istocie ludzkiej. Tak, niech posiada cechy i ludzkie: spersonifikujmy* (cokolwiek to znaczy) Twój model lodówki. Niech nazywa się, dajmy na to: „Franek”. Widzisz, zanim Twój Franek, stal się Frankiem... Ale pozwól, że tutaj zacytuje Ci fragment mojej książki:

Dawno temu, zanim Bóg stworzył kobietę i mężczyznę, stworzył najpierw jedną istotę. Istota ta posiadała cechy i męskie, i kobiece, i w zakresie reprodukcji była samowystarczalna. Wtedy Bóg pomyślał, że jest to mało ciekawe, że stać go na więcej... Na wiele więcej...
I stworzył kobietę. Oczywiście żartuję. Wtedy Bóg postanowił rozdzielić istotę, którą stworzył i tak powstali kobieta, i mężczyzna.
Z lewej części tej istoty kobieta dostała serce i lewą półkulę mózgową,
a z prawej części mężczyzna dostał... — pewnie pomyślisz, że rozum?

Tutaj przypomina mi się dowcip jak mały Jaś pyta swoją mamę z zaciekawieniem, wskazując na swojego siusiaka:

— Mamo, czy to jest mój mózg?
Na to mama:
— Nie, Jasiu... Jeszcze nie!

Nie wiem, czy każdy mężczyzna otrzymał rozum — faktem jest, że każdy otrzymał prawą półkulę mózgową do własnej dyspozycji. Od tamtego czasu obie połówki, które Bóg stworzył, próbują się odnaleźć i na wieki połączyć. Dużej części się to udaje. Inna część, nawet po połączeniu, nie rozumie różnic, jakie je dzielą.
(fragment zaczerpnięty z książki „Mężczyzna od A do Z”)

Rozumiesz? Zasadnicza różnica pomiędzy Tobą a Twoim facetem tkwi w mózgu. To mózg stanowi o tym, że mężczyzna jest różny od kobiety. To mózg sprawia, że facet jest jak lodówka (zimny w środku, a ciepły na zewnątrz), a kobieta jak opiekacz (ciepła w środku, ale chłodna na zewnątrz).

Lewa półkula mózgowa, ta kobieca odpowiada za zupełnie inne funkcje i zmysły, jak prawa - męska. Lewa (kobieca) półkula mózgowa to przede wszystkim słowa, logika i cztery najważniejsze zmysły: dotyk, smak, węch i słuch. Prawa półkula mózgowa (męska) odpowiedzialna jest za wzrok, wyobraźnię, postrzeganie obrazami i emocje. To dlatego mówi się, że mężczyzna jest „wzrokowcem”, a kobieta „uczuciowcem” – odpowiedzialność za to ponosi mózg.

A oto zasadnicze różnice pomiędzy mężczyzną a kobietą – różnice wynikające z aktywniejszych półkul mózgowych:


· Kobieta kieruje się wszystkimi zmysłami, oprócz wzroku. Mężczyzna kieruje się głównie wzrokiem.

· Kobieta zorientowana jest na uczucia (zmysły), mężczyzna zorientowany jest na ego (obraz).

· Kobieta jest „uczuciowa” (uczucia to zmysły, a odczuwamy zmysłami - lewa półkula odpowiada za większość zmysłów z wyjątkiem wzroku), mężczyzna jest wrażliwy. (prawa półkula odpowiedzialna jest za emocje).

· By wywołać stan podniecenia u kobiety należy wpływać na jej zmysły: dotyku, smaku, zapachu i słuchu, a by podniecić mężczyznę należy wpływać na jego zmysł wzroku.

· Kobieta jest racjonalna (lewa półkula), mężczyzna jest praktyczny (prawa półkula).

· Kobieta jest „uporządkowana” (lewa półkula), mężczyzna jest „bałaganiarzem” (prawa półkula).

· Kobieta jest jak radio (lewa werbalna półkula), mężczyzna jest jak niemy film (prawa półkula, wizualna).

· Kobieta lubi rozmawiać (lewa półkula), mężczyzna nie umie rozmawiać (prawa półkula).

· Kobieta o swoich emocjach mówi (lewa półkula mózgowa), mężczyzna je tylko przeżywa (bądź ostatecznie okazuje - prawa półkula).

· Kobieta jest silna psychicznie (lewa półkula, racjonalna), mężczyzna jest słaby psychicznie (prawa półkula, emocjonalna).

To są te podstawowe różnice pomiędzy Tobą a mężczyzną. Więcej o różnicach pomiędzy kobietą a mężczyzną możesz przeczytać w mojej książce „Mężczyzna od A do Z”.

Koniec lekcji pierwszej. By otrzymać więcej przejdz na stronę Złotych Myśli.
Licencja: Creative Commons
2 Ocena