W przypadku kina domowego sprawa się wydaje prosta, dla entuzjasty. Wystarczy wybrać urządzenia, znaleźć najlepszego sprzedawcę. A następnie podłączyć je ze sobą. Tylko, czy to aby wszystko? Czy sprzęt zagra na 100% swoich możliwości?
Musielibyśmy w pierwszej kolejności odpowiedzieć sobie na pytanie, czy fachowiec któremu byśmy zlecili nasza instalację zna się na temacie. A to wymagałoby sprawdzenia jego kompetencji i kwalifikacji. Najlepiej sprawdzić jego stronę internetową i porozmawiać z nim na temat nas interesujący. Zadać kilka pytań, aby upewnić się że specjalista jest „specjalistą”.
Kiedy jednak trafimy na prawdziwego fachowca to dowiemy się, że świat kina domowego objęty jest wieloma pułapkami, które czekają na amatorów. Począwszy od tego, że producenci sprzętu celowo nam utrudniają zorientowanie się w klasie i jakości urządzeń. Na podstawie karty katalogowej nie dowiemy się o wieli przydanych i niezbędnych cechach urządzeń. Do zweryfikowania tej wiedzy musielibyśmy odwiedzać fota internetowe, blogi specjalistyczne i uczyć się terminologii branżowej.
Po liźnięciu tematu urządzeń dojdziemy do znajomości norm i standardów. A te określają miejsce montażu, odległości w jakiej powinniśmy siedzieć aby uzyskać najlepszy obraz czy też dźwięk. Kąty pod jakimi powinniśmy mieć ustawione wszystkie głośniki. Nawet sposób montażu sprawia, że dany głośnik nie zagra tak jak zaplanował to producent. Musielibyśmy przedrzeć się przez setki dokumentów z zaleceniami, instrukcjami i wytycznymi. Nie mówiąc o tym, że robiąc coś po raz pierwszy skazani jesteśmy na popełnienie wielu błędów.
Zastanówmy się i przeanalizujmy wszystkie „za” i „przeciw” aby samemu podjąć świadomą decyzję, czy faktycznie wyjdzie taniej wykonać samodzielnie taką instalację. Czy w razie problemów będziemy mogli liczyć na czyjąś pomoc. Oczywiście fachową… Czy nie prościej jest zlecić specjaliście projekt kina domowego, aby wykonał nasze ukochane kino w domu?
