Sposoby na oszczędzanie — czyli od czego zacząć?
Dlaczego chcemy oszczędzać? Powody są różne. Niekiedy zbieramy na jakiś konkretny cel, a czasem zwyczajnie chcemy zabezpieczyć się na nieprzewidziane wydatki czy okoliczności. Jedno jest pewne, aby w ogóle zacząć oszczędzać powinniśmy najpierw pozbyć się wszystkich zobowiązań, które uniemożliwiają nam comiesięczne odkładanie dodatkowej gotówki. Wraz z rozpoczęciem oszczędzania pojawia się wiele pytań, dotyczących zarówno formy oszczędzania, jak i możliwości pomnożenia dodatkowej gotówki, a także ilości oszczędności, jakie powinniśmy przeznaczyć na zabezpieczenie na wypadek utraty pracy.
Oszczędzać w domu czy w banku?
Zarówno jedna, jak i druga metoda ma swoich zwolenników oraz przeciwników. Mimo to większość osób decyduje się na przechowywanie swoich oszczędności w bankach — a przynajmniej tak mówią statystyki. Naturalnym faktem jest, że ci, którzy gromadzą swoje oszczędności w domu, nie chcą i prawdopodobnie nie będą o tym mówić osobom trzecim. Zatem to, że według statystyk więcej osób może prowadzić konta oszczędnościowe w bankach wcale nie musi być prawdą.
Trzymanie pieniędzy w domu
Za trzymanie swoich oszczędności w domu zdecydowanie przemawia praktyka. Aby pójść na zakupy, nie musimy udawać się najpierw do placówki bankowej czy też bankomatu. Ma to szczególnie duże znacznie w przypadku osób, które mieszkają w małych miejscowościach, gdzie nie są obsługiwane płatności kartą. Bez wątpienia za gotówką trzymaną w domu przemawia również większa finansowa płynność. Nie jesteśmy zależni od awarii bankowych, czy też sytuacji na rynku finansowym. Nie musimy obawiać się również zamrożenia naszych pieniędzy. Dla wielu osób dużym plusem posiadania oszczędności w domu będzie również anonimowość. Żadna instytucja nie będzie miała bowiem wglądu w to, jaką kwotą pieniędzy rzeczywiście dysponujemy.
Jednak niekoniecznie dobrym rozwiązaniem jest gromadzenie wszystkich swoich oszczędności w jednym miejscu. Dlatego najbardziej rozsądne będzie odłożenie części na rachunku bankowym (lub najlepiej wielu rachunkach w różnych bankach) oraz przechowywania części pod ręką u siebie w domu. Według specjalistów w domu nie powinniśmy trzymać większej kwoty niż równowartości dwóch, trzech pensji.
