Data dodania: 2017-04-20

Wyświetleń: 559

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

POEZJA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Piękna i bestia

*piękna i bestia*

między mną a bestią zawiązał się

pewien zwyczaj wymiany

szczerości na potulność

dobroci na delikatność

było jednak zbyt późno

żeby spróbować mówić o miłości

w nieludzkich oczach dostrzegał

pełen tajemnic pusty i ciemny zamek

korytarze w których cienie schodziły

mu z drogi ale nie tracił wiary

dopóki był widoczny dla siebie

idąc narzucał całymi latami oziębłość

jak każda bestia wychodził nocą

by zabijać miłość w tajemnicy

bez powodu i bez różnicy byle

jakoś dotrzeć do własnego domu

uzmysławiał sobie wszystko potem

kiedy budziła go beznadziejność

i brak czegokolwiek co już pragnął

w dzień zrywał umowy i więzi ze mną

za każdym razem gdy pojawiał się księżyc

odnalazłam go w królewskim ogrodzie

był rzeźbą zdziczał i zarósł

ale miał siłę odwracać się

od własnego odbicia w tafli oczu

próbował jeszcze mówić o swoich przeżyciach

ale dla mnie był już tylko bestią

ogarniętym obsesją własnych grzechów

Licencja: Creative Commons
0 Ocena