Na szczęście dzięki kilku sprytnym posunięciom można zapłacić za hotel mniej, niż się to wydawało na początku. Jak tego dokonać?
Po pierwsze – mądrze rezerwuj
Co to znaczy? Przede wszystkim na dzień dobry zrezygnuj z zamawiania pobytu na stronie hotelu. Tam obowiązują cenniki nie tylko sztywne, ale także mocno zawyżone – żaden nie chce odstawać od innych. Dotyczy to także rezerwacji przez telefon. Punktem wyjściowym jest sprawdzenie ofert w serwisach i porównywarkach. Dodatkowo okaże się, czy wybrany hotel w ogóle figuruje w bazach – jeżeli nie, powinna zapalić się czerwona lampka. Istotny jest też czas dokonywania rezerwacji – podobnie jak w przypadku lotów, są okresy, gdy cena za pokój jest niższa, potem rośnie, a potem znów maleje.
Po drugie – negocjuj
Mało kto wie o tym, że znalezione ceny nie są sztywne i często podlegają negocjacjom. Warto wdać się w tzw. small talk z pracownikiem recepcji, zaprezentować siebie i poprosić o zniżkę (a czasem wystarczy tylko poczekać na propozycję). Jeżeli to nie przyniesie rezultatu – poprosić o rozmowę z kierownikiem zmiany lub szefem hotelu, bo może być tak, że tylko oni mogą udzielać rabatów. Warto też określić przedział kwot, jakie jesteś w stanie wydać na nocleg. W martwym sezonie dla hotelarza dobre może być i to.
Po trzecie – wybierz korzystny termin
Wybór terminu jest sprawą bardzo istotną. W szczycie sezonu próżno liczyć na zniżki, a dodatkowym minusem będzie tłok i hałas. Najwięcej okazji można upolować w listopadzie i po szczycie świąteczno-noworocznym. Ale nawet w tym okresie może się zdarzyć, że ceny będą nawet o kilkaset procent wyższe niż normalnie, jeśli w danym mieście odbywać ma się koncert, impreza sportowa itp.
Po czwarte – sprawdź za co płacisz
Być może podstawowy koszt wynajmu pokoju będzie niski, ale hotel i tak będzie chciał wyjść na swoje, naliczając dodatkowe opłaty za każdą usługę „ekstra”, która gdzie indziej jest zawarta w cenie, np. Wi-Fi, parking czy wyposażenie typu czajnik elektryczny lub suszarka do włosów.
Po piąte – szukaj zniżek
Odnośnie wyposażenia – jeżeli w pokoju czegoś brakuje, chociaż w opisie zostało wymienione, trzeba zgłosić to pracownikowi recepcji, podobnie jak zauważone usterki. Hotel w ramach rekompensaty może udzielić rabatu albo np. zaoferować darmowe śniadanie. Warto także polować na okazje zakupów grupowych oraz kupony rabatowe – te ostatnie dotyczą zwłaszcza hoteli sieciowych.
