Dziecięcy pokój bywa areną przeróżnych wydarzeń, począwszy od tak banalnych spraw jak sklep czy apteka, przez statek kosmiczny i pracownię artystyczną aż po pole bitwy.

Data dodania: 2016-10-12

Wyświetleń: 799

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Copyright - zastrzeżona

Naklejki ścienne do pokoju dziecinnego

W czasie zabawy niejednokrotnie uszczerbku doznają sprzęty stanowiące wyposażenie, a często także i ściany. Te ostatnie narażone są nie tylko na uszkodzenia mechaniczne, ale też porysowanie kredkami i zachlapanie farbami czy ulubionym sokiem (tak, tym ciemnym i trudnym do usunięcia).

Na szczęście istnieje parę trików, dzięki którym można nieco ukryć ślady dziecięcej działalności i pomysłowości. W przypadku ścian są to specjalne naklejki. Dzięki nim nie tylko można ukryć plamy i rysy, ale też w ciekawy sposób odmienić wystrój wnętrza.

Co więcej, przy odrobinie kreatywności można istniejące skazy wkomponować w jedną całość z naklejkami. Do wspólnej zabawy warto, a nawet należy zaprosić dzieciaki, a wręcz całkowicie oddać im inicjatywę (pod kontrolą rodziców, oczywiście...). W końcu to ich pokój i wystrój ma odpowiadać im, nie dorosłym.

Dorośli mogą za to wziąć na siebie ciężar przygotowania ściany, to jest dokładnego jej umycia, odtłuszczenia i osuszenia. Plam oczywiście nie da się wyeliminować, ale trzeba dopilnować, by powierzchnia była równa i sucha.

A jakie wzory wybrać? Tutaj znowu należy pozostawić dzieciakom swobodę. Jednak warto uczestniczyć w wyborze, dzięki temu potomkowie poczują się ważni i docenieni. Wśród najmłodszych największym powodzeniem cieszą się oczywiście naklejki ścienne z postaciami z ulubionych filmów i bajek (księżniczki i piraci zawsze na czasie).

Niewątpliwą zaletą naklejek jest łatwość „montażu”. Jeżeli ściana jest przygotowana, powinien on zająć dosłownie kilka chwil. Powierzchnię naklejki należy wygładzić, a potem usunąć papier stanowiący podkład. Następnym krokiem jest przyłożenie naklejki do ściany i jej przyklejenie, a potem wygładzenie. Gotowe! Teraz w ruch mogą pójść dziecięce rączki, farby i kredki.

Rodzicu – nie przejmuj się, jeśli naklejka zostanie przytwierdzona trochę krzywo. W końcu najważniejsza jest wspólna dobra zabawa i jako-takie zakrycie największych zabrudzeń. A przy kolejnych szalonych zabawach naklejki prawdopodobnie i tak dość szybko ulegną zniszczeniu i trzeba będzie je wymienić. Lub w końcu zrobić generalny remont...

Licencja: Copyright - zastrzeżona
0 Ocena