Na szczęście istnieje kilka sposobów na sprawdzenie, czy kontrahent jest wypłacalny. Każdy, kto zamierza nawiązać współpracę, w której w grę wchodzą pieniądze, powinien znać sposoby na zabezpieczenie się przed oszustwem i niewypłacalnością drugiej strony.
Pozwala to uniknąć późniejszego kosztownego i długotrwałego dochodzenia swoich praw w sądzie, a być może nawet utraty zainwestowanych pieniędzy. Sprawdźmy więc, jak uchronić się przed niewypłacalnością firmy i tym samym zabezpieczyć się przed stratami finansowymi.
W jaki sposób sprawdzić kontrahenta przed zawarciem umowy?
Istnieją źródła ogólnodostępne w internecie, w których można sprawdzić wypłacalność firmy. To Krajowy Rejestr Sądowy oraz ewidencja działalności gospodarczej. Zawarte w nich informacje dotyczą dokumentów bankowych oraz osób upoważnionych do reprezentowania spółki. Można także poprosić o profesjonalny raport agencję zajmującą się sprawdzaniem wypłacalności i sposobu funkcjonowania kontrahenta. Pewnych informacji dostarczają także fora i giełdy.
Jak uchronić się przed niewypłacalnością?
Najlepiej zacząć już na etapie zawierania umowy. Wypłacalność firmy gwarantuje zapis o możliwości odstąpienia od umowy. Na wszelkie opóźnienia w płatnościach należy reagować szybko, ponieważ brak reakcji jest cichym przyzwoleniem na opóźnienia, które mogą się zwiększać. Jeśli ponaglenia nie odnoszą skutku, trzeba szybko wprowadzić windykację.
Dlaczego warto zadbać o takie zabezpieczenie?
Wypłacalność firmy to jedna z ważniejszych jej cech przy zawieraniu współpracy. Brak płatności naraża na straty nie tylko finansowe, ale i ogromny stres związany z próbami odzyskania swojej należności - warto więc odpowiednio zabezpieczyć się jeszcze zanim dojdzie do sytuacji wymagających współpracy z windykatorem.