Wykonanie prawidłowej obróbki blacharskiej jest trudne do wykonania. Powodów jest kilka. Jednym z nich jest mały spadek posadzki, który uniemożliwia prawidłowe odwodnienie. Jeżeli nawet kąt pochylenia posadzki jest prawidłowy, a dojdzie do korozji obróbki blacharskiej, nastąpi przedostanie się wody pod warstwę hydroizolacji, która z biegiem czasu ulegnie destrukcji.
Blachy używane do obróbki balkonu są wiotkie, wobec czego montując je do nierównego podłoża (występującego praktycznie na każdym balkonie lub tarasie) ulegają odkształceniom, co z kolei powoduje powstanie zastoisk wody. Nie wgłębiając się w szczegóły dochodzi do korozji elektromechanicznej. Taki efekt możemy zaobserwować na wielu balkonach.
Na przestrzeni lat zaczęto stosować różnego typu pod płytkowe zaprawy uszczelniające. Oczywiście jest to krok w przód jeżeli chodzi o hydroizolację, jednak trzeba wziąć pod uwagę zabezpieczenie antykorozyjne materiałów z którymi zaprawa ma kontakt. Okazuje się, że zaprawa może również mieć negatywny wpływ na okapnik balkonowy, którego skutkiem będzie powstanie korozji.
Wobec tych wszystkich aspektów czy istnieje jakiś sposób na skuteczne odwodnienie posadzki oraz trwałe wykończenie balkonu?
Rozwiązania są dwa. Decydując się na obróbkę blacharską należy zwrócić szczególną uwagę na to aby zamontować blachę na równym, suchym podkładzie oraz zastosować odpowiedni spadek. Okapnik blaszany powinien być zawsze mocowany pomiędzy dwoma warstwami papy, bowiem obecnie panuje błędne przekonanie iż jedna, gruba warstwa w zupełności wystarczy.
Drugim rozwiązaniem jest zastosowanie tzw. aluminiowych profili okapowych. Najlepsze profile na rynku są obustronnie powlekane warstwą poliestrową, która dodatkowo chroni je przed korozją. Modeli jest na tyle dużo, że można je zastosować do każdego rodzaju posadzki zarówno z odwodnieniem powierzchniowym jak i drenażowym.