Jednym z programów, które ponownie pojawiły się w ramówce telewizji polskiej jest "Rolnik szuka żony’’. Druga edycja ściąga jeszcze większą liczbę osób, niż poprzednia. Skąd tak duża popularność? Przede wszystkim wieś nie jest już tematem tak drażliwym jak kiedyś. Ponad 40% Polaków deklaruje, że wolałoby zamieszkać na wsi. Szukamy ciszy i spokoju, mamy dość zgiełki i wielkomiejskiego życia. Chętnie oglądamy ludzi, którzy nie dość że są zaradni gospodarczo, to jeszcze mają czas na cieszenie się urokami mniejszych miejscowości. Bez problemu mówią o tym, że poszukiwana jest dziewczyna na gospodarstwo.
Na początku poznajemy pięciu uczestników programu, którzy zapraszają do siebie na gospodarstwo kandydatki. Panie wcześniej wysłały listy wraz ze zdjęciem i to na tej podstawie następuje początkowa eliminacja. Na wsi pojawiają się po 3 kobiety, przed którymi jest do wykonania lista zadań. Sprawdzają, czy życie na wsi jest dla nich odpowiednie i czy odnajdą się w takiej sytuacji. Pobyt na wsi jest czasem, gdy rolnik może lepiej poznać zaproszonych gości. To samo dotyczy jego rodziców, których zdanie niejednokrotnie jest równie ważne. Ostatecznie zostaje wybrana ta jedna jedyna i tym razem to ona zaprasza partnera do siebie. Daje szanse na poznanie również swoich rodziców, miejsca zamieszkania oraz znajomych. Jest to zazwyczaj sprawdzian dla obu osób, które zmieniają nagle środowisko.
Każdy jest też zmęczony sztucznymi programami, które są nastawione wyłącznie na zysk. Program „Rolnik szuka żony” przedstawia ludzi prawdziwych, zwyczajnych, którzy szukają miłości i partnerki na całe życie. Widzowie z chęcią oglądają rozwój ich relacji z kandydatkami na żonę. Mimo, że nie wszystkie znajomości przetrwały próbę czasu to każdego z nas ciekawi jak potoczą się znajomości, które zostały zawarte w programie. O niektórych uczestnikach pierwszej edycji słychać do tej pory. Mimo, że nie wszystkim udało się zakochać to mają okazję wykorzystać swoje parcie na szkło z lepszym lub gorszym skutkiem. Oby więcej tak przyjemnych programów, przy których możemy naprawdę odpocząć. Przypominamy, że kolejny odcinek będzie emitowany w niedzielę o 21.30. Polecamy tym, którzy jeszcze nie mieli okazji się zapoznać z jesienną ramówką.