Skoki spadochronowe w tandemie to bardziej forma nowoczesnej rozrywki dla mas niż sport. W roku 1983 Edward "Ted" Strong wyprodukował w USA pierwszy na świecie spadochron tandemowy przeznaczony do skoku z pasażerem. W tamtych czasach wielu znanych skoczków na świecie nie wróżyło kariery temu sprzętowi i traktowali ten model spadochronu jako fanaberię wynalazcy. Ted jednak miał perfekcyjne wyczucie kierunku zmian w przemyśle rozrywkowym i już na początku lat 90 skoki tandemowe odwrócił do góry nogami rynek skoków spadochronowych w USA. Dzięki dostępności skoków tandemowych wiele osób obawiających się samodzielnych skoków z powodu długości szkolenia, lęku oraz innych powodów mogło wreszcie skoczyć z pełnej wysokości 4000 metrów i rozpędzić się do 200 km/h.
Skoki tandemowe na świecie
Rynek skoków tandemowych rozwinął się w całym zachodnim świecie. W szczególności w miejscach mocno zurbanizowanych oraz turystycznych możemy znaleźć wiele tak zwanych stref spadochronowych oferujących skoki tandemowe bez szkoleń czy badań medycznych. Coraz częściej można przeczytać w doniesieniach medialnych o nowych to rekordach skoków pod względem zaawansowanego wieku lub stanu fizycznego. Prawdą jest, że nie ma żadnych przeciwwskazań do tego typu skoku spadochronowego dla dziecka (minimum 140 cm wzrostu), osoby w podeszłym wieku czy osoby niepełnosprawnej, poruszającej się na wózku inwalidzkim. Wszytko to dzięki procedurze skoku, która eliminuje praktycznie do zera udział pasażera w przebiegu skoku. Od momentu przypięcia takiej osoby do instruktora w samolocie do momentu łagodnego lądowania wszystkie czynności niezbędne do bezpiecznego wykonania skoku nie dotyczą pasażera. Nie musi się on obawiać o opanowanie sylwetki podczas spadania, o proces otwarcia spadochronu czy technikę lądowania na nim. Całość procesu skoku została tak zaplanowana, że nawet w przypadku utraty przytomności przez pasażera instruktor mógł bezpiecznie sprowadzić go na ziemię.
Nowoczesny prezent
Skoki tandemowe stały się w ostatnich latach w Polsce istnym hitem prezentowym. Firmy oferujące skoki coraz częściej prześcigają się z ofertami zniżkowymi w szczególności w okresach świąt, walentynek oraz innych okazji do prezentu dla bliskiej osoby. Warto zauważyć, że nie każdy taki prezent chciałby otrzymać i niektórym może być niezręcznie odmówić przyjęcia prezentu mimo obaw związanych ze skokiem. Warto więc przed podjęciem decyzji o wręczeniu tego typu upominku wysondować, czy aby na pewno osoba obdarowana będzie zadowolona. Dla osób lubiących ekstremalne przeżycia skok z wysokości 4000 metrów, 50 sekund swobodnego spadania oraz rozwinięcie własnym ciałem prędkości ponad 200 km/h może okazać się najlepszym prezentem w życiu. W erze konsumpcyjnego stylu życia ciężko podarować bliskiej osobie prezent, który zapamięta na wiele lat. Wręczając skok tandemowy mamy pewność, że osoba taka dostanie od nas nie przedmiot, a emocje które pozostaną w jej pamięci do końca życia.