Ciągniemy się za ciężarówkami po drogach krajowych pamiętających czasy świetności maluchów i Polonezów. Robi się ciasno, powolnie i nerwowo. Czy to przypadek, że wyłącznie w takich momentach zdarzają nam się przykre niespodzianki, jak paląca się kontrolka alarmująca o problemach z silnikiem albo zerwane sprzęgło?
Co prawda awaria to nie poważny wypadek, więc nie ma potrzeby rwać włosów z głowy, ale przecież zawsze jest to sytuacja mocno stresująca. Dlatego właśnie przydatny jest przygotowany wcześniej namiar na dobrą pomoc drogową. Dobrą, czyli taką, której usługi nie przysporzą nam kolejnych powodów do niepotrzebnego stresu.
Idealna pomoc drogowa powinna charakteryzować się niezawodnością, szybkością działania i otwartością na oczekiwania klientów. A co to oznacza w praktyce? Przede wszystkim krótki czas oczekiwania na holownik, bo przecież każdy kwadrans spędzony na poboczu przy samochodzie z mrugającymi światłami awaryjnymi wiąże się ze stresem i rosnącą irytacją. A gdy już uda nam się uszkodzony pojazd odholować, bardzo ważne jest, aby auto trafiło do warsztatu, w którym mechanicy zajmą się nim w profesjonalny sposób.
Najlepiej, aby serwis samochodowy oferował naprawy wszelkich uszkodzeń na miejscu, w przeciwnym wypadku będziemy odsyłani od mechanika do blacharza, a to oznacza wzrost kosztów i stratę czasu. Dlatego właśnie dobry warsztat powinien zajmować się naprawą samochodów w sposób kompleksowy, z usługami blacharskimi i lakierniczymi włącznie. Ponadto bardzo ważna jest możliwość skorzystania z auta zastępczego. Warto sprawdzić to zawczasu, bo przecież nie zawsze będziemy mieli tyle szczęścia, że skończy się tylko na awarii. Zdarzają się też wypadki.
Niestety, gdy często wyruszamy w dłuższe trasy, musimy przygotować się również na taką okoliczność. Musimy się zatem upewnić, czy pomoc drogowa, z której zamierzamy w nagłym wypadku skorzystać, współpracuje z naszym ubezpieczycielem. Gwarantuje to, że zarówno holowanie, jak i naprawa samochodu odbędą się bez załatwiania zbędnych formalności, przy wykorzystaniu pakietu assistance.
I tu zadajemy sobie pytanie: czy lepiej skorzystać z lokalnej firmy oferującej usługi z zakresu pomocy drogowej, czy decydujemy się na auto serwis obejmujący swoim zasięgiem cały kraj? Oczywiście, zależy to od tego, jak daleko mamy do domu. Jeżeli znajdujemy się na drugim końcu Polski, najtaniej i najwygodniej będzie skorzystać z lokalnej pomocy drogowej, która odholuje nas do najbliższego serwisu. Minusem tego rozwiązania jest konieczność odbioru auta we własnym zakresie po dokonaniu wszystkich napraw. Możemy też skorzystać z usług firmy o zasięgu ogólnopolskim, która odwiezie pojazd na wskazany przez nas adres, wtedy jednak musimy liczyć się z kilkugodzinnym oczekiwaniem na holownik i wyższą ceną za usługę – zazwyczaj wynosi ona od 2,5 do 3 zł za każdy przejechany kilometr. Warto o tym pamiętać przy wykupywaniu OC z pakietem assistance – firmy ubezpieczeniowe zazwyczaj proponują bezpłatne odholowywanie samochodu do 100 lub do 250 km, w zależności od rodzaju wykupionej usługi. Jeżeli uda nam się w tym przedziale zmieścić, najlepiej skorzystać z usług zaufanej, sprawdzonej uprzednio firmy.
A czekając na holownik nie zapomnijmy o ustawieniu trójkąta ostrzegawczego (za obszarem zabudowanym w odległości 30-50 m od samochodu, na autostradzie i drodze ekspresowej – 100 m za pojazdem) i włączenie świateł awaryjnych. I nie narażajmy się niepotrzebnie, najlepiej zejść na pobocze lub wsiąść do oznakowanego i oświetlonego samochodu.